czwartek, 6 września 2012

Recenzja: Nivea, Long Repair, pianka do włosów.

Szalejemy ostatnio z tymi recenzjami, ale wcześniej to zaniedbałam ten temat. Bilety kupione - za tydzień wyruszam ponownie do Szwecji (oby były przeceny), po raz ostatni przed rozpoczęciem roku... Nawet nie wiem kiedy każdy dzień mija, czas tak szybko leci. Tymczasem zostawiam Was z recenzją pianki Nivea.


Od producenta:
Naukowcy z Beiersdorf po wielu latach badań opracowali nową linię produktów dla długich włosów Nivea Long Repair z innowacyjną formułą potrójnej regeneracji, która pielęgnuje włosy na całej ich długości.
Łączy ona w sobie trzy aktywne substancje regenerujące włosy: keratynę, oryzanol i naturalne oleje.

Działanie:
- pielęgnuje i chroni włosy na całej ich długości, odpowiednia zwłaszcza do długich włosów,
- zapewnia bardzo mocne i elastyczne utrwalenie,
- sprawia, że ciepło suszarki pielęgnuje Twoje włosy.
Tak się prezentuje na włosach:

Moja opinia:
Ten produkt jak i pozostałe z serii Nivea Long Repair stosuję po raz pierwszy i napewno nie ostatni. Dodatkowo wszystkie produkty chronią przed wysoką temperaturą i są stworzone z myślą o długich włosach. Prawdę mówiąc nie używałam dotychczas pianki, nie czułam takiej potrzeby. Teraz jednak widzę różnicę gdy jej używam. Za pomocą jej, bez lokówki mogę szybko zrobić fryzurę - podkreślając lekkie fale. Pianka jest bardzo wydajna, z małej kuleczki rośnie spora kula. Bardzo fajnie podnosi włosy, nadaje objętości. Nie skleja włosów ani nie obciąża. Efekt utrzymuje się praktycznie cały dzień. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć jak sprawdza się w praktyce - włosy po umyciu i wyschnięte zostały ułożone właśnie za pomocą tej pianki.

25 komentarzy:

  1. Mam i polecam ;)

    Dodałam się do obserwatorów i liczę na to samo: http://fashion-by-anita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje fale są super! takie naturalne, plażowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jesli chodzi o naturalny brąz, nadaje delikatne naturalne refleksy coś w stylu ombre w wersji natural, jesli chodzi o włosy farbowane- sama nie farbuje, ale gdy moja mama go uzywa włosy slicznie sie błyszczą, szampon nadaje głębi koloru. dotyczy http://littleglamdress.blogspot.com/2012/09/recenzja-szampon-odzywka-do-wosow.html

    OdpowiedzUsuń
  4. włosy masz piękne, o takich właśnie marzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwwwww twoje cudne włosy! Kocham ♥
    I uwielbiam piosenke Wild World :)
    Obserwuję i zapraszam
    liverapidly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Naturalny kolor wlosow masz?Mega ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja do tej pory miałam opory przed używaniem tego typu produktów, ale może czas najwyższy się przełamać (w sumie już jakiś czas mam na to ochotę)...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie używam pianek do włosów. Wydaje mi się, że bardzo obciążają włosy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pianke uzywam na specjalne okazje tylko zeby nie meczyc wloskow dodatkowym kosmetykiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. generalnie lubie firme Nivea, ponad czasowy krem, świetne pomadki. Nie przepadam za ich produktami do włosów. Jakoś moje włosy źle na nie reagują. kwestia indywidualna. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nakładasz tą pianke na wilgotne włosy ? nie sklejają Ci się końcówki ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja w ogóle pianek nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz świetne włosy , chcę takie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. i Ty mówisz, że ja mam ładne włosy :) Twoje są o niebo lepsze :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pewno wypróbuję, bo wygląda kusząco ; ).

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używam, ale od jakiegoś czasu się zastanawiam... i chyba muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie używałam, może kiedyś ;) śliczne włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  18. masz przepiękne włosy ! :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Pewnie bym kupiła ale nie używam pianek :)

    OdpowiedzUsuń