niedziela, 9 grudnia 2012

Tag: ile warta jest moja twarz?


Mam nadzieję, że tydzień szybko Wam zleciał, ja z utęsknieniem czekałam na mój, obecnie jedyny, dzień wolny jakim jest niedziela. W końcu mogłam się wyspać, napisać post, a po południu wybieram się na mecz, a wieczorem do kina. Zapowiada się na wspaniały dzień. Korzystając z białego puchu, posłużyło mi ono za tło do zdjęć. Tym razem mam dla Was tag "ile warta jest moja twarz?".


Krem BB Garnier - 20zł
Cienie (używam tylko czarnego) h&m - 20zł
Rimmel korektor - 24zł (promocyjna cena)
Tusz Wibo - 6zł (promocyjna cena)
Puder Stay Matte - 16zł (promocyjna cena)

Tak więc obecnie moja twarz warta jest 86zł. Chyba nie widziałam aby ktoś miał tak niską cenę. Fakt, większość wyłapana na promocji, a wszystkiego prócz tuszu i kremu bb, używam już od kilku lat i niewiele się w tej kwestii zmienia, to moi ulubieńcy. A ile warta jest Wasza twarz? :P


Recencja pudru Rimmel tutaj, kremu bb tutaj, korektora tutaj.
Recenzja tuszu do rzęs coming soon :)

18 komentarzy:

  1. Puder z Rimella fajna rzecz, ma dobre matowe wykończenie, też go używam, ale nie na co dzień :)
    Moja twarz nie wiem ile jest warta, ale z chętnie sprawdzę i również zrobię taki post, więc zapraszam wkrótce :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś bardzo ładna, i dobrze że malujesz się z głową używając jedynie kilku podkreślających urodę kosmetyków. Liczę na jakiś post w którym krok po kroku napiszesz jak robić codzienny lekki makijaż dla amatorów oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehe moja twarz warta jest 157zł ;d Jesteś bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja twarz warta jest jakieś hmm 70 może 80 zl ale z racji tego ze używam wyłącznie eyeliner'a tuszu i kremu:)nie używam żadnych pudrów podkładów fluidów (wstyd przyznać ale nawet nie wiem czym się różnią) no korektor od czasu do czasu stosuje ale dodaje do kremu kw.hialuronowy wiec nie mam problemu z wypryskami czy jakimiś innymi niedoskonałościami no i dzięki temu mogę przyoszczędzić troszkę kasy;p
    ehh niedziela jedyny wolny dzień na dwa tygodnie już nie mogę doczekać się świąt aby troszkę odpocząć:)
    pozdrawiam J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie musisz używać to super, ja czuję się o niebo lepiej choćby z kremem bb, dlatego używam:) ja też się nie mogę doczekać świąt :)

      Usuń
    2. poprostu nie mam takiej psychicznej potrzeby nawet jesli wyskocza mi jakies krostki to nie panikuje:) widze jak kolezanki ktore zaczely uzywac roznych takich specyfikow nie moga sie teraz bez nich obejsc chca caly czas miec taka wygladzona buzie mi osobiscie to przeszkadza odrobina czegos takiego sprawia ze czuje sie jak bym miala kilo tapety na twarzy:) pelny make up mialam raz w zyciu na studniowce i tyle mi wystarczy hehe ale za to jestem uzalezniona od kremu:)

      Usuń
    3. jeśli masz ładną cerę lub jedną krostkę no to super, też bym wtedy nie używała. ja nie lubię krostek na twarzy czy zmian kolorów skóry dlatego używam dobrego korektora i nie trzeba mieć tony tapety, żeby wyglądać o wiele ladniej:) za toną tapety to nigdy nie byłam i nie będę:) ja pełnego jeszcze nigdy nie miałam bo tyle kosmetyków nie mam ;p

      Usuń
    4. hehe chodzilo mi o uczucie ze ma sie tyle;p hahah tez nie mam tyle wiec u kosmetyczki bylam lol xd

      Usuń
  5. całkiem fajny post. :) też aktualnie mam krem bb, ale jak dla mnie o niebo lepszy jest podkład z Ingrid. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny post :) muszę podliczyć ile warta jest moja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny post :) doszlam do wniosku, że niektóre drogie kosmetyki są gorsze od tych tańszych. Płaci się tylko za markę, a jakość wcale nie jest taka dobra

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie robiłam takiego podliczenia :) Ale większość rzeczy też kupuję tańszych , bo po prostu są lepsze od tych nie wiadomo jak drogich kremów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. great post with nice items!!! Maybe we follow each other on GFC & Bloglovin!? let me know - if yes follow me & i´ll follow back :) greetings www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  10. a moja twarz jest bezcenna bo się nie maluję :D

    OdpowiedzUsuń
  11. No i to jest dobra kwota. Niektórym wychodziło po 300zł

    OdpowiedzUsuń
  12. hmm . podkład -16 zł
    tusz- 24
    eyeliner- 15
    kredka do oczu - 30
    w sumie 85 zł :)

    OdpowiedzUsuń