niedziela, 20 maja 2012

Outfit.

Cześć :) Dzisiaj mam dla Was wczorajszy castingowy outfit. Patrzę w lustro i nie poznaję siebie... Mam przed sobą coraz bardziej pewną siebie, swoich umiejętności dziewczynę. Nie ma podkurczonego ogona i chowania się za wszystkimi. Idę na pierwszy plan. Zrobiłam dla siebie samej ogromny krok ku rozwojowi. Szkoda, że nie mogę Wam pisać tutaj o tym wszystkim wprost. "Nie mogę", może bardziej nie chcę. Ten blogowy, internetowy świat jest dla mnie formą zabawy, a nie wychwalania, zdobywania jakiejś internetowej "sławy", która zwykle nijak ma się do rzeczywistego świata. Wolę działać tu gdzie żyję :)









Uwielbiam tę bluzeczkę. Z przodu krótsza z tyłu dłuższa - asymetryczna, New look. Naprawdę warto cenić siebie za każdy, nawet najmniejszy krok. Porażką jest tylko stanie w miejscu, a każda próba może okazać się sukcesem :)
Małe, ważne info... Piszę do Was najczęściej codziennie, dlatego należy Wam się małe wyjaśnienie. W czwartek byłam na planie filmowym jednego z filmów A. Wajdy, co oznacza dla mnie pobudkę o 3.30 w nocy i powrót o 18. Od jutra do końca tygodnia będę na planie codziennie, oznacza to, że nie dam rady tak często tutaj bywać. Nawet swoje wtorkowe urodziny spędzę na planie, w piątek za to odbiję sobie wszystko na mojej domówce. Odezwę się gdy tylko będę miała trochę siły i czasu :) Miłego tygodnia!