wtorek, 29 maja 2012

Neon trend.

Sufrując po tym internecie, przeglądając masę blogów, kanałów na youtube, stwierdziłam, że czemu nie pokażę, co przeglądam. Postanowiłam stworzyć dla Was kilka zestawów z modowym trendem wiosny 2012 - neonami. Ciekawa jestem także Waszego zdania na ten temat. Uwielbiam oglądać te kolory na zdjęciach, u innych, ale w sklepach omijam je szerokim łukiem...

Cieszyłam się będąc w Szwecji, że w końcu pójdę do Giny Tricot, a okzało się, że tam same neony. Oczywiście uważam, że to piękne ubrania, ale kompletnie do mnie nie pasują. Idealnie zgrywają się z szalonymi, odważnymi dziewczynami i z opalenizną. Przynajmniej tak mi się kojarzą. Ja chyba bardziej stawiam na stonowane kolory, mimo mody...


Lubię nosić spódniczki także ewentualnie taka soczysta malina mogłaby znaleźć się w mojej szafie. A wam który model przypadł do gustu?

Zawsze można postawić na jeden modny dodatek, np. torbę. Taką bym chyba nie pogardziła :) Chociaż wydaje mi się, że ten neon to taka chwilowa moda i 'wow'. Wydaje mi się, że znika ze sklepów. Wraz z końcem lata myślę, że zniknie totalnie. Stawiam na ubrania, które nadają się na każdy sezon dlatego też jestem na nie, jeśli chodzi o te kolory.

A co Wy sądzicie o neonowej modzie? Może macie coś w tym kolorze w swoich szafach? :)

Ziaja: krem nagietkowy, krem bio aloesowy.

Cześć :) Dziś mam dla Was recenzję kremu do twarzy firmy ziaja. Muszę powiedzieć, że oba (ze zdjęcia) są bardzo wydajne. Ten pierwszy, Bio aloesowy miałam naprawdę długo. Postanowiłam podzielić tę notkę na dwie części, bo co za dużo to nie zdrowo.


Od producenta:
Nawilżający krem do twarzy z sokiem ze świeżych liści aloesu - biostyminą. Stymuluje naturalne procesy regeneracji skóry. Doskonale nawilża i zapobiega utracie wody. Działa kojąco na naskórek. Zapewnia skórze miękkość i elastyczność.
Występuje w opakowaniach 100ml i 50ml (wersja nieperfumowana).

Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Hexyl Laurate, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetyl Alcohol, Propylene Glycol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Dimethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Acrylates Capolymer, Stearic Acid, BHA, Xanthan Gum, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Citrid Acid.


Moja opinia:
Używam tego kremu ze względu na to, że ma prosty skład, jest nieperfumowany, bez zapachu, naturalny. Jednak muszę powiedzieć, że z większym problemem suchości skóry to sobie nie poradził, lekko nawilża. Do codziennej pielęgnacji twarzy (jako podkład do pudru itp.) nadaje się idealnie dlatego i tym razem kupiłam krem ziajii.

Od pewnego czasu używam kremu nagietkowego nieperfumowanego, recenzja niedługo. Chciałam dziś kupić sobie kilka rzeczy, kasa wydana, a mam jedną bluzkę. Wszystko wydałam na moją chrześniaczkę. Ah te dzieci :)

Dużo ubrań wystawiłam na sprzedaż KLIK