wtorek, 1 stycznia 2013

Sylwestrowa stylizacja.


Witam Was w 2013 :) Mam nadzieję, że miło spędziliście sylwetra - w końcu jaki sylwester taki cały rok. Ja  bawiłam się w klubie z przyjaciółmi. Jednak wolę zdecydowanie domówki, a muzyki house, klubowej nienawidzę. Wciąż mam wątpliwości co do tego, czy czasem przez całą noc nie leciała jedna i ta sama piosenka... ;) Nie szalałam ze strojem, postawiłam głównie na dodatki, które na bieżąco pokazywałam Wam na facebooku. Jeśli chodzi o makijaż jestem kompletnym antytalentem do malowania oczu cieniami, użyłam więc brokatowego eyelinera z h&m, włosy zakręciłam lokówką, obsypałam się brokatem i w drogę :)


Bluzka - Promod, leginsy - Stradivarius, koturny - New look, naszyjnik - Reserved
bransoletki i kolczyki (pokazywałam na fb) - New look


Jakieś postanowienia i oczekiwania wobec nowego roku? 2012 był dla mnie przełomowy, bo rozpoczęłam studia, które bardzo lubię, znalazłam pracę, którą uwielbiam. Nie pozostaje mi nic innego, jak się cieszyć. Podreperowałam mój charakter, jestem bardziej cierpliwa i precyzyjna (duża zasługa diy). Jakieś oczekiwania? W nowym roku chcę aby wszystkim dopisywało zdrowie, a przy odrobiny szczęścia wszystko będzie jak ma być. Jeszcze gdybym znalazła więcej czasu i chęci do treningów to byłabym w siódmym niebie. No i mam nadzieję, że mój blog dalej będzie się tak wspaniale rozwijał! :D