piątek, 23 sierpnia 2013

Wakacje: Stroje kąpielowe.

Odkąd pamiętam szukam swojego idealnego stroju kąpielowego. Jak nie marudzę na górę to trafię na ostatnią parę majtek w sklepie i to jeszcze nie w moim rozmiarze. W końcu udało mi się w Mohito wyłapać łososiowy strój z którego jestem naprawdę zadowolona. Wygląda tak:


Niestety, co jest dosyć dziwne, po tygodniu plażowania kolor mi trochę wyblakł. Nie wiem, czy to kwestia też wody w morzu jak czy tej brudnej w kranie, którą strach było nawet opłukiwać. W każdym razie będę szukała na wyprzedażach czegoś nowego, może akurat trafię na coś co przyda się jeszcze na wyjazd w te wakacje. Póki co, ostatnio wydałam dwa stroje kąpielowe, a te poniższe trzymam, bo trzymam, ale któregoś dnia również trafią w inne ręce.


Wszystkie kostiumy zakupione w Cubusie. Tego w kwiatki nie miałam ani razu na plaży także jest nowy. Zanim zleciało drugie lato, już był na mnie za mały. Ten marynarski uwielbiałam i szalałam w nim w zeszłym roku. Chyba mam jakiegoś pecha, bo ten znowu w miejscach gdzie powinien być biały to jest teraz jasnożółty (na zdjęciu tego nie widać).


Widzieliście może gdzieś fajne kostiumy na plażę? :)


Podsyłam Wam stronę na której znajdziecie kilkanaście naprawdę ciekawych kostiumów, jest ona tutaj. Miłego weekendu! ;)