sobota, 19 lipca 2014

Przedłużanie rzęs metodą 1:1, aplikacja, trwałość, pielęgnacja.

 Cześć :) Jak już wiecie w te wakacje zdecydowałam się na przedłużanie rzęs. Chciałam by efekt był w miarę naturalny, tak aby rzęsy bardziej wyglądały na mocno wytuszowane niż od razu na sztuczne. Moje obawy, że i tak mi się nie spodoba i będę chciała wszystkie wyrwać, były zupełnie niepotrzebnie. Jestem bardzo, bardzo zadowolona i jestem pewna, że niedługo znowu się zdecyduję na przedłużanie. Postanowiłam rozdzielić ten temat na dwa posty, dziś chciałabym napisać parę słów o samym zabiegu i rzeczach od strony technicznej, a później już bardziej ogólnie napisać czy warto przedłużać rzęsy na wakacje i dodać swoje przemyślenia. Ok, no to zaczynamy! Na samym początku możecie zobaczyć poniżej mój efekt zaraz po przedłużaniu:


Ceny i przebieg zabiegu
Zabieg przedłużania rzęs trwa ok 1,5h. Ceny wahają się w granicach 100-170zł. Zależy czy idziecie do znajomej, która jeszcze zakładu nie ma czy do salonu. Szczerze mówiąc polecam Wam przepłacić niż iść do pierwszej lepszej osoby i potem żałować. Ten zabieg to nie jest błahostka. 
Na samym początku kładziecie się wygodnie na takim fotelu lub łóżku kosmetycznym. Wasze dolne rzęsy zostają obklejone specjalnym zabezpieczeniem oraz boki bodajże jakąś taśmą. Jeśli jest to zrobione precyzyjnie nic nie będzie Was uwierać ani boleć. Osobiście widziałam przypadki, gdzie ta taśma się poruszała lub została źle przyklejona i potem oko jest całe podrażnione... Następnie zamykacie oczy i przedłużanie rozpoczęte. Jest to całkowicie bezbolesne, czuć tylko bardzo delikatne jakby gilanie, dotykanie rzęs, co jest w sumie relaksujące i wiele klientek ponoć zasypia.
źródło: grafika google

Po zabiegu taśmy zostają delikatnie odklejone, co może minimalnie Was zaboleć chociaż mnie nie bolało w ogóle. Zdarza się też, że oczy są załzawione ponieważ podczas zabiegu czuć zapach kleju, który jest lekko drażniący. Jednak dochodzą do siebie już za kilka minut. Na koniec zabiegu dostałam instrukcję pielęgnacji, a także spiralkę do rozczesywania rzęs.


Pielęgnacja rzęs
Tak naprawdę niektóre dziewczyny potrzebują czasu by się do nich przyzwyczaić, np. podczas spania, ale myślę, że to w przypadku robienia sobie rzęs bardzo długich, gdy swoje naturalne ma się krótkie. Dla mnie rzęsy były całkowicie niewyczuwalne i nie sprawiały mi żadnych kłopotów. Są miękkie w dotyku - ale to też kwestia jakości. Wystarczy, że rano i wieczorem przeczeszesz rzęsy szczoteczką. Rzęsy lub oczy przemywamy delikatnie tylko i wyłącznie płynem micelarnym, a nie mleczkiem. I tak naprawdę to wszystko.


Cena adekwatna to jakości
Myślę, że jednak poprawniej byłoby napisać umiejętności adekwatne do jakości. Ja za swoje rzęsy zapłaciłam 100zł, ale tylko dlatego, że robiłam u koleżanki, która nie pracuje w zakładzie. Za takie same w salonie pewnie dałabym ponad 150zł. Obecnie przedłużanie rzęs jest bardzo modne i wiele dziewczyn robi sobie certyfikat, który ponoć łatwo dostać. Później niestety większość osób nie ma w ogóle pojęcia o przedłużaniu. 

Wypadanie rzęs, trwałość
Jeśli rzęsy są dobrze zrobione, każda sztuczna wypada praktycznie sama, bez dodatku kleju i często bez nawet Waszej rzęsy. Po prostu się odczepia. Jeśli jednak rzęsy zostały źle zrobione, zamiast metodą 1:1 to 6:3, a do tego dostaniecie kluchę kleju to będzie troszkę gorzej. Moja koleżanka z tego powodu się nacierpiała ponieważ przeszkadzały jej, klej się wbijał, a rzęsy wyginały się we wszystkie strony. Musiała niestety wszystkie wyrwać i utracić przy tym swoje rzęsy. Uchwyciłam moją rzęsę sztuczną po lewej, która wypadła sama, a po prawej zobaczcie jak wypadły rzęsy mojej koleżance. Nie wiem w ogóle jak można komuś tak przedłużyć rzęsy, przykleić kilka sztucznych naraz i to do takiej ilości kleju... Generalnie rzęsy trzymają się w stanie idealnym prawie 2 tygodnie, później jest już ich coraz mniej aż do ok. 4 tygodni.


Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć jak wyglądały. Jak dla mnie dokładnie tak jak sobie wyobrażałam, subtelnie i naprawdę ładnie. Mieliście kiedyś przedłużane rzęsy, co sądzicie o tym zabiegu? :) Dajcie znać i do następnego!


14 komentarzy:

  1. Wyglądasz jakbyś była delikatnie pomalowana. Całkowicie naturalnie. Mi by było szkoda jednak 100 zł + na 2 tyg+ .
    Chyba wolę po prostu się nie malować, bo swoje mam dosyć długie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jak jesteś na wakacjach codziennie 35 stopni, wodą w twarz z solą dostajesz kilkanaście razy dziennie, rano czy wieczór, ciągle do wody i weź się maluj. Tak jest bardzo wygodnie i jeszcze ładnie się wygląda. Ja wstaję rano, myję zęby, twarz chlapię wodą i wychodzę w 5 min :)

      Usuń
  2. ja mam większe wydatki i jakos nie czuje potrzeby przedluzania :)
    ale efekt fajny, naturalny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie to u Ciebie wygląda, ale ja chyba bym się bała zaryzykować :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam, przedluzalam u znajomej która zrobiła piękny efekt! Jednak na dłuższą metę męczylo mnie zmywania, czasem lubiłam sobie pomalować kreskę i potem zmywania makijażu było czasochłonne i musial bardzo uważac. Aczkolwiek efekt piękny i faktycznie na wakacje idealne wyjście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, jak się więcej malujesz dodatkowo to trzeba uważać :)

      Usuń
  5. ostatnmio dosyc intensywnie nad tym myslalam i zdecydowalam, ze zrobie to za rok, czeka mnie 18stka, festiwale i to po prostu bedzie wygodniejssze, post bardzo przydatnty a efekt super, pozdrawiam Dominika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę polecam, świetna sprawa ;) zapomnisz co to makijaż :D

      Usuń
  6. Bała bym sie takiego zabiegu. Ale efekt śliczny ;) Zapraszam do siebie. Byloby mi bardzo miło gdybys poklikala w linki pod zdjęciami. Bardzo mi na tym zależy. patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam 1:1 od ponad 1,5 roku, uzupelniam co 3 tygodnie i KOCHAM te rzesy :)
    ale robię D 14,13,12mm/0,25 czyli dlugaśne i grube, bo lubię ten sztuczny efekt ;)

    /angeeliczka.fbl.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Mieliście. I nawet przedłużacie. Nie prawdą jest ,że tylko sztuczne będą wypadały. Nie pisz czegoś czego nie wiesz i o czym nie masz pojecią bo tylko ploty się robią. Owszem gdy wypada zbyd dużo rzes naturalnych z tymi sztuczynki to jest coś nie tak. Jednak normą jest ,że wypadną też nautarlne z tą sztuczną BO RZĘSY WYPADAJA NIE ZALEZNIE OD TEGO CZY SA PRZEDLUZONE CZY NIE A NA ICH MIEJSCE WYRASTA NOWA. Amen :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naucz się czytać ze zrozumieniem, nie napisałam, że tylko sztuczne będą wypadały... napisałam, że wypadają "często bez nawet Waszej rzęsy" co nie znaczy, że tylko i wyłącznie.

      Usuń
  9. qrcze, zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu - efekt jest zachwycający...

    OdpowiedzUsuń
  10. mega wygodne, zwłaszcza na okres wakacyjny, bo nie trzeba sie w ogóle malować ;) mi jednak szybko leciały z oka i ze względów finansowych nie mogłam sobie pozwolić na uzupełnianie czasem nawet 2 razy w miesiącu więc ściągnęłam - były okrutnie króciutkie! sztuczne rzęsy je troszkę podniszczyły ale jak to rzęsy po czasie odrosły do normalnej długości :)

    OdpowiedzUsuń