środa, 23 lipca 2014

Nike Free Run 3.0 :)

Cześć! :) Co u Was? Ja od dwóch dni mam moją małą nową miłość - buty :D Jak pewnie większość z Was się orientuje, od dłuższego czasu myślałam nad butami do treningów i biegania. Wstyd pomyśleć, że ćwiczę już ponad rok i to na boso... Teraz już mogę bez obaw skakać i trenować. Mój wybór padł na Nike Free Run +3 z podeszwą 5.0 o kolorze koralowym, które właściwie przykuły moją uwagę praktycznie odkąd zaczęłam myśleć o takich butach. Mój aparat dosyć wariował jeśli chodzi o złapanie koloru ponieważ w różnym świetle wydają się łososiowe, koralowe, a najczęściej dosyć neonowe. Wyglądają tak:



Jeśli chodzi o Nike Free Run 3.0 to są buty bardzo elastyczne, miękkie i lekkie dzięki czemu praktycznie nie czuje się ich na nogach. Mają one jednak podeszwę 5.0, nie są płaskie, dzięki czemu wzmacniamy stopy, a komfort przy treningu jest bardzo przyjemny :) Mam nadzieję, że sprawdzą mi się, póki co jak tyle je ubieram mam ochotę biegać, haha. 

Kilka słów od producenta:
"Posiada innowacyjny system dopasowania, nową konstrukcję cholewki oraz zmodyfikowany obszar łuku stopy, dzięki czemu oferuje jeszcze lepsze wzmocnienie i korzyści wynikające z naturalnej pracy stóp. Zastosowana w nich technologia dynamicznego i dopasowania opiera się na wykorzystaniu miękkiego materiału, który obejmuje podbicie stopy niczym doskonale dopasowana rękawiczka. Bezszwowa cholewka zapewnia odpowiednie wsparcie stopy w kluczowych obszarach, oferując przy tym doskonałą wentylację, komfort i idealne dopasowanie. Poprzeczne, przekątne nacięcia  w obszarze łuku stopy usprawniają naturalny ruch, zapewniając większą elastyczność oraz wzmocnienie stopy."


Nie dość, że są tak bardzo wygodne to jeszcze wyglądają naprawdę cudownie. Przede wszystkim urzekł mnie ten kolor. Mam nadzieję, że przetrwają długo i przede wszystkim sprawdzą się. Póki co jestem dobrej myśli :)


To tyle mojego zachwytu nad butami... :) A Wy jeśli trenujecie to macie do tego specjalnie obuwie? A jeśli macie to czy śmigacie w takich także na co dzień? Swoją drogą właśnie dziś dotarłam już do Szwecji, raczej żadnego szczególnego posta stąd nie będzie, a zdjęcia z mojego pobytu będą tylko na www.facebook.com/itinspiresme.


 Do następnego! ;)