wtorek, 3 lutego 2015

TOP 5 pędzli do codziennego makijażu (La Rosa, Hakuro).

Cześć :) Dziś wyczekiwany post, a mianowicie przedstawię Wam moje TOP 5 czyli pięć najlepszych, najbardziej praktycznych i użytecznych pędzli do makijażu, których używam codziennie. Szczerze i zupełnie bez ściem, polecam wszystkie z nich i każdego z osobna. Mimo tego, że nie kosztują kilka złotych, zdecydowanie warto na nie odłożyć pieniądze i używać ich przez następne lata. Ok, czas przejść do niezawodnej piątki ulubieńców :)


Nie sądziłabym, że do pudru oraz do bronzera te pędzelki będzie używać mi się znacznie lepiej niż pędzle Hakuro, ale o pędzlach Hakuro będę pisać w kolejnym poście. Także na początek dwa pędzle La Rosa:


Numer jeden to pędzel Khabuki (30zł). Szczerze mówiąc miałam przeczucie, że z tym pędzlem bardzo się polubimy. Pędzel Khabki został wykonany z włosia syntetycznego. Jest bardzo miękki, przyjemny w dotyku. Genialnie sprawdza się przede wszystkim przy pudrowaniu twarzy. Nakłada się idealna, niewielka ilość, nie ma potrzeby zdmuchiwania nadmiaru lub osypywania. Lubię nim też rozetrzeć bronzer. 


Pędzel do konturowania używam do bronzera :) Świetnie też sprawdziłby się do nakładania różu czy rozświetlacza. Miękkie włosie, świetny kształt, który dostosowuje się do kształtu twarzy i kąta pod którym nakładamy kosmetyk. Mimo tego, że jest miękki nie ugina się, nie zgina. Jak dla mnie jest po prostu rewelacyjny.


Od lewej puchacz do rozcierania cieni, drugi do nakładania cieni, a trzeci ze względu na bardziej zbity kształt używam do rozcierania kreski lub malowania kresek w dolnej linii rzęs. Dzięki tym pędzelkom jestem w stanie zrobić sobie pełen makijaż oczu. Każdy sprawdza się świetnie w swojej roli. Jeśli nie robicie trudnych makijaży, a potrzebujecie na co dzień prostych pędzelków - ten zestaw będzie w zupełności wystarczający.

Wszystkich tych pędzelków używam praktycznie codziennie :) Gdy nagrywałam dla Was mój codzienny makijaż to własnie używałam tej piątki, którą dziś przedstawiłam. Możecie je zobaczyć w akcji w moim video:


Pędzle od La Rosa dostaniecie w internecie tutaj. Mam je wszystkie od prawie roku, użytkuję codziennie, piorę raz w tygodniu i wyglądają jak nowe. Robiłam na ich temat osobną recenzję w tym poście. Jeśli chodzi o pędzle Hakuro w tym roku miną trzy lata odkąd je mam! Są również niezastąpione, nie zniszczone i nie mają żadnych śladów użytkowania :) Właśnie dlatego dzisiejszą 5 polecam Wam bardzoo. Niebawem recenzja pędzli Hakuro :) Do następnego!

6 komentarzy:

  1. ja używam tylko pędzelka do cieni donegal :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne pędzle ;) Też trzymam swoje w lampionie z Ikea :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja pod wpływem pozytywnych opinii kupiłam pędzelki z Biedry za 10 zł i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam tych pędzli, ja używam pędzla Elite do pudru i Ecotools do cieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. hej :) pomoglabys napisac mi jedno zdanie po ang?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie i po co? Google translator szybciej ci podpowie ;)

      Usuń