Cześć dziewczny :) Dziś przygotowałam dla Was nowe video na Waszą prośbę czyli - mysie i suszenie pędzli do makijażu. Sposób, trików, wersji jest wiele. Osobiście nie przywiązuję do tego szczególnej uwagi i może mój sposób nie jest profesjonalny, ale najważniejszy dla mnie jest ten sam efekt czyli czyste pędzle. Nie ma co się zagłębiać w ten temat niepotrzebnie. Przekazałam Wam krótko najważniejsze informacje także mam nadzieję, że video będzie przydatne :) ENJOY:
Wspomniane w filmiku szampony:
Jeśli chodzi o dzisiejszy post to już na tyle. Plany na najbliższe video/posty - test na żywo ulubionego tuszu do rzęs za dyszkę, porowatość włosów & dobór olejów i myślę o jakimś tagu, może 10 faktów o mnie lub video z pytaniami od Was i odpowiedziami, co myślicie? Dajcie znać :P Do następnego!
Wszystko :D
OdpowiedzUsuń:) :*
UsuńGdzie kupiłaś te pędzle? :)
OdpowiedzUsuńAllegro hakuro, a reszta futurosa, to taki sklep internetowy :))
UsuńDziekuje ci kochana za komentarz. Wybacz mi to co teraz zrobie, ale odstąpie od tematyki tego posta. W poprzednim poscie pisałaś o zakupionych ciuszkach sportowych. masz idealną figure moim zdaniem! Powiedz mi jak dlugo ćwiczysz i w jakich dniach (co drugi dzien, codziennie)? No podjarałam sie mega! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
----Poznaj mój świat fotografii----
Złej nie mam, ale mam taką w której nigdy nie będę mieć płaskiego brzucha :( a ćwiczę juz generalnie dwa lata, częstotliwość różna. Gdy mniej pracowałam to co drugi dzień, trzeci. Teraz tak od listopada ćwiczę raz, max dwa razy w tyg... :)
UsuńTeż mam figurę,w której NIGDY nie będę mieć płaskiego brzucha :< Powiedz, od czego to zależy..:(
Usuńwłaśnie chyba od figury. mam koleżanki, które mają szersze biodra i jak coś wchodzi niektórym w uda, ale płaski brzuch mają zawsze. ja tylko z rana. nawet jak teraz po śniadaniu już mam brzuszek :/ oczywiście ćwiczenia co drugi dzień + racjonalne żywienie, 5 posiłków coś by pomogło, bo bywało u mnie lepiej z płaskim brzuchem, ale i tak wydaje mi się, że w moim ciele to jest niemożliwe :P a przynajmniej niemożliwe też jest tyle z siebie dać dla brzucha. Wydaje mi się, że po prostu taką mamy budowę, że tam zbiera się tłuszczyk jakby nie mógł np. w cyckach :D Myślę, że trzeba się z tym pogodzić, chociaż ja nie mogę, więc ćwiczę chociaż nie daje to super dużo, ale chociaż lepiej się czuję... :)
UsuńBez kituuuuuuuu,niech idzie w cycki :<
UsuńHej ;) Zrobiłabyś filmik a propo wielkanocy - potraw jakie przygotowujecie w rodzinie,co wkładacie do koszyczka itd?:)
OdpowiedzUsuńu mnie święta wielkanocne nie wyglądają zbyt ciekawie, nie sądzę, aby było co pokazywać :/ z reguły spędzałam je u mojej siostry w Szwecji i tam to się działo, a w domu to w sumie smuteczek. Oczywiście coś upiekę i koszyczek pokażę, ale chyba po prostu na fejsie na fotkach. nie ma tego na tyle tyle, aby zrobić z tego jakieś ciekawe video ;)
UsuńSzykuję podobny post! :D Filmik super :D
OdpowiedzUsuńGenialny filmik :D
OdpowiedzUsuń