środa, 6 lipca 2016

Mój nowy ulubieniec! Tusz do rzęs Lash Sensational od Maybelline.

Cześć! Dzisiaj mała recenzja, a w niej mój ulubieniec czyli tusz do rzęs Lash Sensational od Maybelline :) Jak dla mnie jest niezawodny i spisał się na medal. Odkąd go używam postawiłam go na pierwszym miejscu jeśli chodzi o trochę droższe tusze, ale absolutnie warte swojej ceny. Wspominam, że droższe ponieważ tusz za dyszkę jest dla mnie również ideałem, mowa o Pump Up od Lovely, recenzja tutaj. Póki co wracamy do mojego ulubieńca:


Od producenta:
Tusz Lash Sensational Maybelline zwiększa objętość rzęs, definiując każdą rzęsę z osobna i nadając efekt wachlarza, od kącika do kącika. Zaokrąglony kształt szczoteczki o zróżnicowanej strukturze pozwala na dotarcie nawet do najkrótszych rzęs. Lekka formuła tuszu Maybelline Lash Sensational bez sklejania rzęs, mała zawartość wosków, lekka formuła wydobywająca intensywną czerń, lekkość formuły i kształt szczoteczki pozwalają na nakładanie maskary bez tworzenia nieestetycznych grudek. 

Cena:
ok. 35zł


Moja opinia:
Warto zacząć od świetnej konsystencji, od samego początku używania tuszu. Jest idealna :) Podobnie jak świetnie wyprofilowana szczoteczka + włoski dłuższe i krótsze z drugiej strony. Pomaga to dotrzeć do rzęs w kącikach oraz bardzo łatwo maluje się najkrótsze, dolne rzęsy. Nie da się tą szczoteczką pobrudzić, malowanie jest naprawdę łatwe. Nie skleja rzęs, pięknie je wydłuża oraz pogrubia. Wystarczający efekt już po pierwszej warstwie. Dzięki temu tusz jest również bardzo wydajny. Sprawdził się również znakomicie podczas kąpieli w basenie i upałów. Oczywiście nie nurkowałam, ale kontakt z wodą delikatny był, a tusz nie został naruszony. Ogromnym plusem jest jeszcze to, że unosi rzęsy do góry. Dzięki czemu naturalnie również zaczynają się tak układać. Z pewnością kupię go ponownie! Jestem z niego bardzo zadowolona, koniecznie musicie go spróbować :) Jedyną wadą jaką znalazłam jest to, że niezbyt polubił się z bazą, którą miałam zamiar używać pod tusz. Niestety wtedy schodzi z rzęs bardzo szybko, a wieczorem wyglądają prawie jak niepomalowane. Może po prostu przez bazę mniej tuszu pozostaje na rzęsach. Jednak jestem w stanie mu to wybaczyć :)

Plusy:
+ dostępność
+ szczoteczka
+ konsystencja
+ łatwe malowanie nawet trudniej dostępnych rzęs
+ wystarczająca jest jedna warstwa
+ bardzo wydajny
+ bardzo trwały
+ unosi rzęsy do góry

Miusy:
- nie polubił się z używaniem jednocześnie bazy, niestety wtedy szybko schodzi


Na dziś to już tyle, musicie koniecznie go spróbować. Jak dla mnie tusz ideał! :) Pozdrowienia!