sobota, 3 marca 2012

Outfit na codzień.

HEJ :) Witam Was podczas trwania pięknego weekendu. Dziś w końcu mogłam się wyspać. Rano przywitało mnie piękne słońce, aż czuć już nadchodzącą wiosnę. W ten piękny dzień mam zamiar zrobić całkowite porządki w moich szufladach, które uginają się pod ciężarem masy niepotrzebnych rzeczy, a także chcę zrobić porządki w szafie z której wypadają już ubrania. Nie dlatego, że mam ich tak dużo, ale w wyniku całego tygodnia, gdy sprzątałam ubrania "na szybko", jeśli wiecie co mam na myśli... :) Dziś postanowiłam biegać po domu w moich ulubionych spodniach, jest to imitacja dżinsu, ale to najzwyklejsze s świecie legginsy, które są bardzo wygodne:






Malowałam paznokcie rano, a później zabrałam się za szorowanie łazienki i kuchni, dzięki czemu piękny lakier zszedł mi prawie cały... Jeśli chodzi o ostatnie zdjęcie kosmetyków, wczoraj dostałam je wszystkie. W najbliższym czasie powstaną dokładniejsze recenzje większości z nich :) Życzę Wam udanego weekendu!