sobota, 23 czerwca 2012

Trening Ewy Chodakowskiej - totalna metamorfoza.

Jeśli jeszcze nie zostałyście oświecone (tak, oświecone) programem Ewy Chodakowskiej to dzisiaj ja przychodzę do Was z tą misją! Dobra figura to nie tylko dieta, tabletki (fu), ale przede wszystkim ruch i ćwiczenia. Zbliża się lato. Każda z nas marzy o idealnej sylwetce, a przede wszystkim o płaskim brzuchu, braku boczkach, zgrabnych udach, bez cellulitu, zgrabnych ramionach. Nie warto patrzeć na inne szczupłe dziewczyny i zazdrościć, ale podziwiać, a my bierzemy się do pracy. Jej programem zainteresowałam się gdy zobaczyłam zdjęcie umięśnionego brzucha koleżanki. Zależnie od tego, jakie chcecie mieć efekty, tyle ćwiczycie. Program był kiedyś dostępny w gazecie i wyglądał tak:




Jeśli nie wierzycie, że to coś działa, możecie wejść na jej fejsa, gdzie dziewczyny wstawiają swoje zdjęcia i podziękowania, a w galerii "Moj Program-Wasze efekty :)" zobaczycie najlepsze efekty. Kilka z nich pokażę Wam tutaj:

11 tygodni ćwiczeń:





Miesiąc ćwiczeń:



Po:


I jak wrażenia?! Gdy ja to zobaczyłam byłam zdumiona. Płytkę Ewy Chodakowskiej można znaleźć na allegro. Ja w tym tygodniu rozpoczęłam ćwiczenia i za miesiąc napewno zdam Wam relacje. Zgrabny brzuch, uda, ręce i dobrze wyglądająca sylwetka wpływa na nasze zdrowie, ale co najważniejsze - na samopoczucie. Nikt nie lubi czuć się jak grubszy pasztecik, a każda ma takie dni... Zobaczcie jak na zdjęciach panie zmianiały choćby bieliznę. Zmiana sylwetki wpływa na ocenę naszej atrakcyjności, dodaje odwagi, siły, podnosi samoocenę, aż chce się żyć :) Przygotujcie swoje ciało na lato. Dzięki tym ćwiczeniom można uzyskać totalną metamorfozę, poszukajcie w internecie zdjęć, a najlepiej uwierzcie mi i bierzcie się za siebie. Żeby osiągnąć efekty zalecana jest zdrowsza dieta (unikajcie fast foodów i tłustych potraw), pijcie dużo wody i ćwiczcie systematycznie. Ewa zaleza 3 razy w tygodniu.

Na jej stronie EwaChodakowska.pl (klik) znajdziecie obrazki z ćwiczeniami oraz wszystkie informacje.

Moja opinia po pierwszym treningu? Niektóre ćwiczenia udało mi się powtarzać ile trzeba, ale zdarzało się, że po prostu nie dałam rady. To był mega wycisk. Ćwiczenia trwają ok. 35 min. Będę ćwiczyła teraz kilka razy w tygodniu. Od razu po czuję napięcie mięśni brzucha i chyba zakwasy nadejdą. Tak jak myślałam, u mnie z nogami jest łatwiej, ponieważ jeszcze rok temu trenowałam balet, ale moje ręce prawie mięśni nie mają, a o moim brzuchu nie wspomnę. Zobaczcie, co Ewa mówi od siebie:


Najlepsze jest to, że do treningu nie potrzebujemy nic prócz miejsca do ćwiczeń i dosłownie pół godziny!
To co dziewczyny?! :)