sobota, 10 września 2016

Pieczenie, swędzenie i drapanie skóry głowy! Co robić, czym leczyć?

Drapanie się po głowie? Swędzenie, pieczenie skóry głowy? Problemów z tym związane jest wiele, środków, które mogą Ci pomóc również jest sporo. Przede wszystkim DZIAŁAJ na wszystkie możliwe sposoby, aby nie nabawić się poważnych problemów. Pierwszy krok to szukanie przyczyny!


Drapanie - swędzenie. Kółko się zamyka kiedy drapiesz skórę głowy, narażając skórę i łuski na mechaniczne uszkodzenia. Może to skutkować nawet wypadaniem włosów. Jeśli masz włosy przetłuszczające się, koniecznie dostosuj do niej odpowiednią pielęgnację. Zwróć uwagę na nawilżanie włosów i skóry zamiast usilne przesuszanie. 
Swędzenie skóry głowy może być związane z pieczeniem, popękaniem skóry, a także pasożytami. Jeśli wykluczysz swędzenie wywołane nowym szamponem, odżywką, maską, alergią itp. zwróć uwagę na to, że świąd może być wywołany:

- łupieżem,
- łuszczycą,
- grzybicą
- zapaleniem mieszków włosowych
- atopowe zapalenie skóry,
- wypryskami
- świerzbem
- liszajami
- wszami.


Próbuj leczyć skórę aż do skutku, nie wykluczając wizyty u dobrego (!!!) dermatologa. Jeśli chodzi o trzy rzeczy, które mogę Wam polecić to będą to:


Maść polecana przez łojotokowców to Clotrimazolum. Przeglądając internet, natrafiłam na nią zdecydowanie najczęściej. Najlepiej sprawdzi się na leczenie zakażeń drożdżakowatych skóry. Na mnie akurat kompletnie nie zadziałała, ale może mój problem nie był związany akurat z takim zakażeniem.


Najprostszy i najbardziej skuteczny okazał się sposób domowy na swędzącą skórę głowy. Przy tym zupełnie naturalny na bazie octu jabłkowego. Możesz wykonać wcierkę (rozcieńczyć ocet z wodą 1:1) i wetrzeć w skórę. Osobiście wcierałam ocet jabłkowy w wilgotne włosy i zostawiałam na 10 minut. Po kilku dniach świąd zaczął zdecydowanie się zmniejszać, a po pierwszym użyciu już czuć różnicę.

Trzecia sprawa to szampon head and shoulders, który używałam jakiś czas, by dobrze oczyścić włosy. Faktycznie, działa w tym kierunku świetnie dlatego zdecydowanie możesz go wypróbować. Może akurat przyniesie Ci ulgę? Kontroluj użytkowanie, aby nie przesuszyć skóry. Póki co to na tyle! Mam nadzieję, że post Wam się przyda. Teraz czas na mini kryptoreklamę :D

Mój blog jest nominowany w kategorii Blog Urodowy Roku w konkursie Dziennika Baltyckiego, dziękuję za dotychczasowe wsparcie i jeśli tylko zechcecie możecie na niego głosować za pomocą sms! Dziękuję! :)