poniedziałek, 18 czerwca 2012

Schwarzkopf, Taft, Heidi’s Heat Styles Heat Protection Spray.



Od producenta:
Gdy do stylizacji używasz prostownicy, suszarki lub lokówki, Twoje włosy potrzebują ochrony na najwyższym poziomie. Spray ochronny chroni włosy przed temperaturą nawet do 220°C, zapewniając przy tym 24 - godzinny efekt prostych i lśniących włosów. Spray stosuje się na mokre włosy, przed zastosowaniem prostownicy. Nigdy jednak nie należy stosować prostownicy do wilgotnych włosów .

Skład: Aqua, Alcohol denat., VP/VA Copolymer, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydro Iyzed Wheat Protein, Cetrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Hydrolized Silk, Phosphoric Acid, Butylene Glycol, Phenoxyethanol.

Cena: 
 20zł.




Moja opinia:
Powłoka, która otula włosy jest niewidoczna, ale wyczuwalna. Włosy stają się miękkie i w dotyku czuć, że są pokryte jakimś zabezpieczeniem. Lokując włosy (nie prostuję nigdy, zdarza się najwyżej, że suszę) nie wydobywa się z nich dymek jak to było bez użycia tego spray'u. Bez użycia włosy najnormalniej w świecie odczuwały temperaturę, przegrzewały się, wydobywała się para. Teraz nie widać niż, włosy są opatulone, końcówki wzmocnione (również przygotowane na wysoką temperaturę). Dawno już szukałam takiego spray'u i tylko mogę żałować, że nie znalazłam go wcześniej. Używam go na mokre włosy - przed suszeniem, ale także na sucho. Lokując suche włosy, psikam odpowiednią ilość, stają się lekko wilgotne, czekam chwilę i już czuć w dotyku, że mają pewną warstwę ochronną. Polecam wszystkim, którzy używają suszarek, prostownic, lokówek i innych przedmiotów, które narażają nasze włosy na kontakt z wysoką temperaturą. W wyniku włosy stają się suche, zniszczone, łamliwe. Na pewno warto je zabezpieczać, czuć różnicę.

<


Chroni do 220 stopni. Ja na lokówce mam 180. Gdy zdarza się, że suszę włosy staram się używać średniego powietrza. Lepiej unikać tego gorącego, najlepiej jest stosować chłodne, ale wiadomo - włosy dłużej się suszą. Wniosek jest jeden, należy chronić włosy przed wysoką temperaturą :)