środa, 11 kwietnia 2012

Recenzja: Ziaja, antyperspirant w kremie Sensitiv.

Dzisiaj byliśmy w centrum i kupiłam sobie kurtkę wiosenną. Jutro pokażę Wam kilka zdjęć z tego wypadu oraz mój zakup :) Jakiś czas temu wybrałam się do sklepu w poszukiwaniu dezodorantu. Zawsze był to Garnier w kulce, kosztuje on około 11zł. Zauważyłam antyperspirant z Ziaji, który kupiłam za 4zł w promocji. Zawsze wącham zapachy, ponieważ nie lubię tych mocnych, orzeźwiających, kwiatowych itp. lubię naturalne:


Od producenta:
Dwukierunkowo działa przeciw poceniu - skutecznie ogranicza wydzielanie potu i działa deodoryzująco. Neutralizuje zapach potu i zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Jest łagodny dla skóry. Nie zawiera konserwantów - ma bezalergenową kompozycję zapachową. Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Nie pozostawia śladów na ubraniu.


Skład: 
Aqua (Water), Aluminium Chlorohydrate, Cyclopentasiloxane, PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-2, Parfum (Fragrance), Steareth-21, Citronellyl Methylcrotonate, Allantoin, Glyceryl Caprylate. (18.02.2012)

Cena:
6,90zł/60ml (ja dałam 4zł:>)


Moja opinia:
Przede wszystkim bardzo spodobał mi się delikatny, kremowy zapach. Polecam powąchać go przed kupnem, bo nie każdemu może się podobać. Ten zapach utrzymuje się pod pachą choć jest praktycznie niewyczuwalny przy poruszaniu ręką, unoszeniu rąk. Daje mi pełny komfort i uczucie świeżości. Spełnia swoje zadanie całkowicie, ochrania przez cały dzień. Nigdy mnie nie zawiódł. Jest naprawdę dobry i moje potrzeby spełnia idealnie. Podkreślę jednak, że nie wiem jak by się sprawdzał, gdyby ktoś miał duże problemy z poceniem się. Dla mnie, na codzień, po prostu idealny no i niska cena. Czego chcieć więcej? Jedyny mały minus to fakt, że gdy spieszę się i nie pozostawię go do wyschnięcia zostawił mi na ciemnej bluzce białe plamy. Jest bardzo wydajny, starcza na naprawdę długo.

Plusy:
+ dostępność, cena, opakowanie
+ zapach (kremowy), konsystencja
+ długość utrzymywania
+ uczucie świeżości, komfort
+ bardzo wydajny

Minusy:
- schnie kilka minut, może pozostawić białe ślady na bluzkach (ale wybaczam mu to)