środa, 13 listopada 2013

Masła do ciała działające na zmysły: sweet secret.

Cześć :) Dziś przychodzę do Was z dwoma masełkami do ciała, które najbardziej działają na zmysły. Jesienią dobrze jest zadbać o miękkość i zapach naszej skóry, by mimo zimna i chłodu na zewnątrz, była przyjemna w dotyku i pachniała. W tym przypadku ciemną czekoladą i orzechami pistacji lub wanilią. Oto moje dwa ulubione masła:


Od producenta:
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o gęstej, aksamitnej konsystencji i kuszącym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.  Obłędnie pachnie, pozostawiając długotrwały, słodki zapach. Regularne stosowanie masła do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura doskonale nawilża i odżywia, opóźniając procesy starzenia się skóry, a także ujędrnia, wygładza i wyszczupla ciało, zapewniając dobry nastrój i uczucie komfortu. 


Jeśli chodzi o zapach czekoladowy jest naprawdę bardzo ładny. Nie jest przesadnie słodki. Dzięki pistacji, nie jest też mdły, bo nie pachnie intensywnie samą czekoladą. Oczywiście przyjemność jego używania jest ogromna. Skóra po nim jest przyjemna w dotyku, miękka. Wątpliwe jest to, że masełka jakoś specjalnie ujędrniają skórę lub wyszczuplają. Napewno pachną przepięknie i są idealne pod tym względem.


Mimo, że jestem czekoladoholikiem, zdecydowanie wolę masełko waniliowe. Zużyłam kilka pudełek masełka waniliowego od Joanny (pisałam o nim tutaj) i myślałam, że jest niezastąpione, ale nic bardziej mylnego. Miałam problem z jego znalezieniem, więc podkusiłam się na firmę Farmona i nie żałuję. Zapach jest mniej słodki i zdecydowanie mniej budyniowy (patrz: jadalny), ale to wcale nie oznacza, że pachnie gorzej. Jest bardziej naturalnie waniliowy. Ten zapach również zdecydowanie intensywniej pachnie na skórze i znacznie dłużej się utrzymuje niż czekoladowy. Jeśli posmaruję się nim rano, spokojnie skóra pachnie jeszcze wieczorem. Oczywiście skóra po nim jest miękka, pachnąca no i bardzo apetyczna :)



Uwielbiam takie pachnące masełka, które przyjemnie otulają skórę, a Wy macie jakieś ulubione? :)