wtorek, 24 maja 2016

Przepis na ciasto oreo - bez pieczenia! :)

Hej wszystkim! :) W niedzielę miałam urodziny (18lat + vat), więc przygotowałam dla gości ciacho oreo. Wiecie lub nie wiecie, uwielbiam działać w kuchni, a najbardziej robić same pyszności - czyli coś na słodko. Tym razem postawiłam między innymi na ciasto oreo, bez pieczenia, które jest bardzo proste w wykonaniu choć może zająć więcej czasu niż można się spodziewać :P Chciałyście przepis tak więc oto i on:


Spód ciasta:
- 1 opakowanie ciasteczek Oreo lub innych (ok. 180 g)
- 60g masła o temperaturze pokojowej (najlepiej trochę miękkie)

Masa:
- 1kg sera białego (z wiaderka, takiego do sernika)
- 6 łyżeczek żelatyny w proszku
- 8 łyżek zimnej wody
- 4 łyżki soku z cytryny
- 200g szklanki cukru (możecie dać 250g)
- 1 opakowanie ciasteczek oreo (kilka zostaw do dekoracji)

Góra:
- kakao do posypania (gorzkie)
- 200ml śmietany 30% z lodówki
- pół serka mascarpone z lodówki


Przepis:
Z ciasteczek (jedno opakowanie) oddziel nadzienie od samego ciastka. Nadzienie odłóż do miski, a ciastka pokrusz wraz z masłem i wymieszaj. Pokryj tym spód tortownicy. Do miski dodaj ser, nadzienie, cukier i wszystko razem zmiksuj. Żelatynę rozpuść w zimnej wodzie i odstaw do napęcznienia (ok. 10 min). Po tym czasie rozpuść w kąpieli wodnej, ale nie gotuj. Wlej żelatnę i sok z cytryny do masy serowej i zmiksuj. Do masy wsyp połamane w ćwiartki ciasteczka (drugie opakowanie) i delikatnie wymieszaj. Ciasto wstaw do lodówki jak dla mnie na co najmniej dwie godziny, a najlepsze jest na drugi dzień :) Przed podaniem posyp kakao i ze śmietany i serka mascarpone ubij śmietanę. Jeśli masz to za pomocą rękawa cukierniczego lub (jeśli nie masz) odetnij końcóweczkę worka na mrożonki wyciśnij śmietanę i dokończ ozdabianie tortu. Powkładaj w nie ciastka. 


Jak widzicie moje ozdobione ciacho się nieco już roztopiło - był straszny upał. Także ciacho przechowujcie w lodówce, a ciastka przed zrobieniem wręcz przeciwnie. Inaczej jak ja będziecie mieć problem z oddzieleniem kremu od samego ciastka. I to tyle w dzisiejszym poście, mam nadzieję, że skorzystacie z przepisu :) Ajj, swoją drogą jest to pierwszy przepis na blogu :D Także smacznego i do następnego!