niedziela, 12 listopada 2017

VIDEO: Jesienne zakupy 🍁 ryłko, lasocki, black red white, pepco

Hej! Zdążyłam pochwalić pogodę, a niestety znowu wróciły deszcze. Tym sposobem spędziłam piątek u koleżanki na małych pogaduchach (i meczu!), w sobotę leniuchowałam na maxa, a dziś zabrałam się za porządki i zaległości w obowiązkach. Nagrałam rano film, ale światło obecnie jest tragiczne... Zdecydowałam się kupić lampy, więc następne video będzie już dobrze doświetlone. Teraz pozmywam naczynia po obiedzie, przygotuję się do pracy i za godzinkę jedziemy do teatru na spektakl Hotel Palace, w którym z resztą sama grałam. Jadę zapewne z sentymentu i aby pokazać narzeczonemu swoje sceny... :) Nie przedłużając, zapraszam do oglądania filmu, enjoy!


Edit: Dacie wiarę, że żadne z nas nie spojrzało na datę i spojrzeliśmy na bilety dopiero 10 metrów przed miejscem, gdzie miał być spektakl? Okazało się, że jest w następną niedzielę :D Haha, mieliśmy więc spontaniczny wypad do Sopotu :) Poszliśmy na spacer nad morze, po monciaku i na czekoladę do Wedla. Co najlepsze - mimo mrozu mnóstwo ludzi spaceruje. Uwielbiam takie spontany :) Dają mi jakąś pozytywną energię i motywację... :)