sobota, 10 marca 2012

Maybelline, Colossal Volum` Express 100% Black oraz Maybelline, Colossal Volum' Express.

Cześć. Postanowiłam, że niektóre recenzje kosmetyków będę EDYTOWAĆ, o ile zajdzie taka potrzeba. Powstanie na koniec recenzji EDIT po dłuższym czasie używania, ponieważ moja opinia nieco się zmieniła. Dotyczy to choćby kwestii tuszu do rzęs z tej notki KLIK. Często pytacie się jakiego tuszu używam ciągle, pudru, otóż mam niewiele takich kosmetyków, które używam zawsze. Jeśli chodzi o tusz to za każdym razem kupowałam inny. Jestem wierna zasadzie, że jeśli lubi coś bardzo i jesteśmy przekonani, że jest najlepsze to nie zmieniając tego, nigdy nie dowiemy się czy istnieje coś lepszego. Rzadko więc kupuję coś po raz drugi. Warto zmieniać i próbować nowych rzeczy. Ostatnio po raz pierwszy w swoim życiu zakupiłam "ten sam" tusz :) Dodaję cudzysłów, ponieważ jest między nimi drobna różnica, ten nowy jest 100% black i ma grubszą szczoteczkę.

Od producenta:
Żel zawarty w formule maskary Colossal zwiększa objętość, wielopoziomowa szczoteczka dokładnie rozczesuje i nadaje rzęsom pożądany kształt. Żadna inna maskara nie osiągnie takiego efektu - 9 X większa objętość rzęs. Formuła Colo SSal Volum Express i opatentowana budowa szczoteczki pogrubiają rzęsy bez pozostawiania grudek. Dwa kolory: Classic Black i Glam Black.

Cena: ok.28zł/9,2ml (w Rossmanie 28zł, Super-Pharm za 22zł)

Moja opinia:
Totalna rewelacja :) Najlepszy tusz jaki miałam do tej pory. Idealnie pogrubia rzęsy, nie stwarza efektu sztucznych rzęs, wyglądają pięknie, naturalnie. Nie pozostawia żadnych grudek! Drugi tusz, który opisywałam TUTAJ niestety je pozostawiał i musiałam je wyciągać. Z tym tuszem nie ma żadnego problemu.




Od producenta:
Żel zawarty w formule maskary Colossal zwiększa objętość, wielopoziomowa szczoteczka dokładnie rozczesuje i nadaje rzęsom pożądany kształt. Żadna inna maskara nie osiągnie takiego efektu - 9 X większa objętość rzęs. Formuła Colo SSal Volum Express i opatentowana budowa szczoteczki pogrubiają rzęsy bez pozostawiania grudek.

Cena: w Rossmanie 28zł, Super-Pharm za 22zł.

Moja opinia:
Szczerze mówiąc miałam zamiar kupić ten sam tusz co wyżej, ale nie zauważyłam tej drobnej różnicy 100% black. Natomiast jeśli przeczytacie info od producenta to zobaczycie, że wiele się nie różni od standardowej wersji. Ale jeśli chodzi o szczoteczkę ta jest ogromna! :) Osobiście i tak preferuję tę pierwszą wersję. Szczoteczka jest za duża i daje mocniejszy efekt (nie podążany przeze mnie)


Jakie plany na weekend? Ja mam zamiar szaleć w salonach gier, ale najpierw zabieram babcię i jedziemy do dziadka na cmentarz :) Zobaczcie na dół... Czy one nie są piękne?! Zakochałam się totalnie! 16zł! KLIK