piątek, 17 stycznia 2014

Moja pielęgnacja twarzy na noc.

Mimo tego, że przeczytałam już całą instrukcję dołączoną do lustrzanki, nie mam za bardzo kiedy próbować i ćwiczyć tego w praktyce. Tym razem postanowiłam nową wiedzę wykorzystać do tworzenia postu na bloga. Mam nadzieję, że tym razem zdjęcia zwrócą Waszą uwagę, bo ja jestem z nich dumna! :P
Wracając do tematu posta, dziś przychodzę do Was z notką w której pokażę Wam, czego używam do oczyszczania, demakijażu i nawilżania skóry na noc. Tak naprawdę nie ma tego wiele, robię absolutne minimum. Zaczynam oczywiście od oczyszczania twarzy:


1. Pierwszy krok - myjemy twarz żelem, płynem lub innym kosmetykiem, który odpowiada Waszej cerze. Ja używam tego kremu-żelu, bo jest niezwykle delikatny i idealnie sprawdza się do pielęgnacji mojej skóry. Pisałam o nim recenzję tutaj.


2. Demakijaż - Obecnie używam płynu do demakijażu Rimmel, który dołączony był do zestawu z tuszem. Myślałam, że będzie to zwykły płyn, który odstawię zaraz na bok, ale myliłam się. Świetne radzi sobie z makijażem (tusz, cienie, kredka). Delikatnie go usuwa, w całości, nie rozmazuje i nie trzeba się przy tym męczyć. Swoją drogą ciekawe czy można dostać go normalnie, bez zestawu, bo jakoś nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam.


3. Krem na noc. Skóra sucha czy tłusta, nawilżać na noc trzeba. Przynajmniej ja tak uważam. Nawilżona skóra to zdrowa skóra. W ciągu dnia nie mogę sobie pozwolić na tak nawilżający krem, bo wiadomo, że jest za tłusty, ale na noc jak najbardziej. Obecnie mam już tego kremu trzecie opakowanie. Świetne regeneruje skórę, koi, nawilża. Po pierwszych użyciach od razu zauważyłam różnicę. Pełną recenzję możecie poczytać tutaj.

Tak naprawdę to trzy kroki jakie robię codziennie wieczorem. Jeśli chodzi o poranek to tak naprawdę wszystko przebiega tak samo, tylko używam innego kremu. Jest to krem z firmy Kolastyna dla cery normalnej:


Ten kosmetyk jest dla mnie również zaskoczeniem, bo nie sądziłam, że będzie sprawdzał się tak dobrze. Delikatnie nawilża skórę, pozostawia na kilka chwil film, dzięki którym można bez problemu rozprowadzić fluid lub podkład. Świetnie nadaje się pod makijaż, bo nie jest za ciężki.

Tak naprawdę to wszystko, czego obecnie używam na noc & rano. Podstawowe trzy kroki to dokładne oczyszczenie twarzy + demakijaż + krem. Nie zapominajcie o tym :) Udanego weekendu!