czwartek, 22 marca 2012

Zakupy kosmetyczne w h&m: eyeshadows, eyeshadow palette, smookey eye brush.

Ale mamy piękną pogodę! :) Rozpakowywując kolejną siateczkę z zakupami przyszedł czas na pokazanie zakupów z h&m. Jak wicie, zastanawiałam się nad kupnem paletki sleek au naturel, ale odwiedziłam h&m, no i postanowiłam inaczej :) W paletce sleek były te same mniej więcej cienie, a w tej z h&m jest ich zdecydowanie więcej! Może mają mniejszy rozmiar, ale z moją częstotliwością używania paletek starczą mi na dłuuugo. I tak pewnie kiedyś sięgnę po sleek'a. Tymczasem najpierw chciałabym przypomnieć Wam moją paletkę, którą kupiłam jakoś we wrześniu. Jestem z niej bardzo zadowolona, używam jej codziennie i dalej cieni jest bardzo dużo:


Nowy zakupy:


Paletka 32 cienie. Najbardziej zależało mi na tych dziennych, naturalnych, aczkolwiek wszystkie przypadły mi do gustu. Mam nadzieję, że pobawię się kolorami.


Jeśli pamiętacie moje pędzelki od Mario Luigi klik to wiecie, że był tam prawie taki sam pędzelek. Jest niestety kompletnie beznadziejny. Jego grubość, szerokość nie pozwala na precyzyjne pomalowanie na dolnej linii rzęs, przez co nie mogłam tym tym tego robić. Podziękowałam jeśli miałabym mieć sproszkowany cień w oku razem z soczewkami. Ten jest trzy razy chudszy i myślę, że sprawdzi się idealnie. Jest on przeznaczony do smookey eye. Ma dwa końce, także ciekawy z niego pędzelek ;)





To już wszystko jeśli chodzi o zakupy z h&m'u :) Bardzo podobają mi się kosmetyki stamtąd i napewno jeszcze nie raz coś tam kupię. Wszystko, co do tej pory kupiłam jest b. dobrej jakości i z wszystkiego jestem zadowolona. Szkoda, że w większości h&m'ów nie ma takiego wyboru i sama muszę jeździć do innego miasta... no, ale czego się nie robi dla udanych zakupów :)

A na deser: