wtorek, 15 września 2015

VIDEO: KALIMERA RODOS :)


KALIMERA (po grecku: dzień dobry)! Od wczoraj trzęsę się z zimna, wzięłam wieczorem gorącą kąpiel, zasnęłam pod nową, zimową kołdrą, kocem, a i tak zamarzam. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tamtejszych upałów (33 stopnie), że teraz przeżywam mały szok termiczny. Tak, właśnie wczoraj niestety wróciłam z przecudownego Rodos. Nie mogę uwierzyć, że ten czas już minął, ale mam masę cudownych wspomnień... Trochę z nich udało mi się uwiecznić na filmach i zdjęciach. Właśnie dlatego dziś zapraszam na video z pierwszego dnia na Rodos. enjoy:

Jak było? W skrócie - cudowna pogoda, mili ludzie, przyjemne wietrzne wieczory, świetna atmosfera, cudowna, bardzo ciepła (ok. 26 stopni) błękitna woda. Czego chcieć więcej? :) Pobyt umilał nam sam hotel z którego jesteśmy ogromnie zadowoleni. Zdecydowana większość turystów to byli Polacy, więc było baardzo wesoło. Do tego udało nam się wygrać dwa konkursy na animacjach, dostawaliśmy przepyszne, kolorowe drinki, ahh. Uwielbiałam spędzać wieczory na naszym tarasie, gdzie przychodziły greckie kotki. Do tego postęp życia - polubiłam białe wino. Przez całe moje życie nienawidziałam każdego wina, a tu proszę. Jednak o tym wszystkim dowiecie się na pewno później! Wspomnień mam tysiące... Jeszcze kilka zdjęć:

Z posta na post, dowiecie się więcej jak było, na razie sama jestem w szoku i próbuję zebrać myśli o tym co tam się działo. Póki co teraz będę przyzwyczajała się do szarej codzienności. Tak strasznie nie lubię wracać z wakacji. Obawiam się, że następna podróż musi być dłuższa, dwa tygodnie brzmią baardzo interesująco... Mam nadzieję, ze filmik się podobał, do następnego!