środa, 28 listopada 2012

Kosmetyczne nowości.

W dzisiejszej notce pokażę Wam zakupy z ostatniego czasu, jeśli chodzi o te kosmetyczne. Na dobry początek Rossmann. Za te parę rzeczy zapłaciłam 40% mniej, promocja jest do dziś - na całą kolorówkę.


Zawsze chciałam go spróbować, także bardzo się cieszę, bo zapłaciłam za niego 6zł. (bez promocji prawie 10)


Moją uwagę przykuło opakowanie i gruba szczoteczka, 20zł (bez promocji prawie 40)

 

Oczywiście kolor jest przekłamany. Mój puder enty z kolei, pudełko na zapas, 14zł. (bez promocji ok. 23zł)


U mnie w mieście otworzyli nowy Rossmann i do zakupów dostałam ten płyn Lirene gratis.
A tutaj zakupy już bez promocji:



I ostatnia rzecz to zakup internetowy, od jakiegoś czasu chciałam go spróbować. Zobaczymy jak się sprawdzi, może ktoś z Was już próbował? Oglądałam efekty w internecie i bardzo mi się spodobały, więc postanowiłam go wypróbować.


Do następnego :)

40 komentarzy:

  1. dziś i ja skorzystałam z promocji rossmanowej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio również kupiłam kulkę Ziaji, ale jak na razie moje uczucia są mieszane. Świetne zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to już moja druga taka sama, jest mega wydajna i ja bardzo lubię jej neutralny zapach :)

      Usuń
  3. Perfumy od Halle Berry mnie zainteresowały. Mascara astor, przypomina bardzo moją na którą wybuliłam 40 zł. Muszę chyba kupić i zobaczyć, czy bardzo się różni od mojej gdyż szczerze mówiąc moja mnie nie zachwyca jestem przeciw zamawianiu rzeczy tego typu z internetu. Pozdrawiam ;33

    OdpowiedzUsuń
  4. ten rozjaśniacz w sprayu może być całkiem fajny

    OdpowiedzUsuń
  5. tusz z Astora bardzo fajny właśnie niedawno mi się skończył:) Co do tuszu z Wibo to również zakupiłam go na tej promocji kilka dni temu i jestem mega zadowolona - super pogrubia i wydłuża rzęsy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co myślisz o Patrycji Banaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież jej osobiście nie znam, mogę co najwyżej powiedzieć, co myślę o jej blogu.

      Usuń
    2. Co myślisz o jej blogu?
      :x

      Usuń
    3. Ma mnóstwo pozytywnej energii i to jest ogromnym plusem. Wkurzają mnie strasznie reklamy od góry do dołu no i kwestia zdjęć. Nie pojmuję tego, jak można wstawiać swoje zdjęcia w bieliźnie, gdzie dziennie odwiedza Cię 10 tys ludzi. Ale nie chcę na ten temat się rozpowiadać, bo jednak każda z nas ma swoją własną barierę intymności i prywatności i niektórzy nie widzą w tym problemu. I ja to rozumiem, zależy od naszego środowiska, wychowania, zasad, przekonań itp. Tak samo jest z dużą ilością infantylnych zdjęć. Myślę, że Patrycja ma swoich czytelników, którym się to podoba i to jest najważniejsze.

      Usuń
  7. Obie mascary bardzo lubię ;) Ten zapach od Hally Berry jest świetny ;))

    zapraszam do mnie
    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. puder Rimmel Stay Matte uwielbiam i również mam w zapasie :)
    a rozjaśniacz w sprayu z Joanny używam :) efekty są według mnie bardzo ciekawe, ładnie rozjaśnia włosy nadając im naturalny odcień blondu. bardzo wygodna aplikacja - efekt końcowy zależy od nas - im więcej psikamy, tym jaśniejsze stają się nasze włosy. jedynym minusem jest fakt, że jak każdy preparat rozjaśniający niestety wysusza włosy.. dlatego też teraz używam go tylko do rozjaśniania pojawiającego się odrostu, bo ostatnio bardziej wypadają mi włosy. niemniej jednak polecam Ci go, stosowany z umiarem z pewnością Ci nie zaszkodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaszalałaś z tymi zakupami ;D

    Jak też właśnie się zastanawiam nad kupnem tej płyty, zobaczę jak to z kasą będzie bo za niedługo wyjdzie płyta na którą tak bardzo czekam ;D Ale słuchałam dzisiaj kilka kawałków i są mega ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, ja użyłam rozjaśniacza z joannyna moich włosach, byłam ciemną szatynką a teraz jestem czymś wpadającym pod blondynki :)

    http://kwejk.pl/obrazek/1547872/kasia-t.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Sory za link XD

    OdpowiedzUsuń
  12. ja juz kilka buteleczek tego specyfiku zużyłam ;d
    stosuję go przeważnie na noc i rano myję włosy, bo dość intensywnie pachnie. czasami po użyciu dodatkowo suszę włosy suszarką, żeby efekt był bardziej widoczny.
    z natury jestem ciemną blondynką/jasną szatynką (taki trochę mysi kolor). w tej chwili mam blond włosy, może nie jakieś bardzo jasne czy platynowe, ale mi właśnie chodziło o naturalny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też zrobiłam większe zakupy z okazji tej promocji ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też musze pochwalić się u siebie, co kupiłam w rosmanie z okazji tej promocji xD

    OdpowiedzUsuń
  15. nie farbuję włosów, używam tylko tego rozjaśniacza :)
    niestety nie mam na komputerze starszych zdjęć, ale mój obecny kolor możesz zobaczyć na zdjęciach na moim blogu (czasem zamieszczam stylizacje, więc widać na nich też kolor włosów:))
    włosy mam rozjaśnione dość mocno, bo zużyłam już kilka butelek i te które odrastają mają wyraźnie ciemniejszy kolor. teraz staram się już nie rozjaśniać ich na całej długości a psikam właśnie na same odrosty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ano ogółem pisałam o moim koledze, który kręci śmieszne sceny z gry, w która gram i pisałam o tym jak było na konwencie. Takim zlocie fanów kultury japońskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. czytałam o tym rozjaśniaczu ale minusów widziałam więcej niż plusów więc czekam też na Twoją recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co do rozjaśniacza, to raczej zależy od włosów. Moja siostra z brunetki wyszła na jasną blondynkę. A ja zużyłam jedną butelkę i prawie nie widać efektów. Z czarnych wyszły mi rudo brązowe... Ale czekam an twoja recenzje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie widziałam takie zmiany z czarnych na jasny brąz, ciemny blond :) ja też czekam na efekty, tylko ja rozjaśniam delikatnie, nie pomagam suszarką :P

      Usuń
  19. Ale jesteś chamska.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ten sam puder z Rimmel'a i jest bardzo fajny!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  21. miałaś udane zakupy :) ja poszłam do Rossmanna z zamiarem kupienia jakiegoś tuszu i podkladu, ale to co się tam działo wyczerpało moją cierpliwość i w końcu wyszłam tylko z dwoma lakierami... :)
    będę czekać na recenzję rozjaśniacza:) sama bym go chętnie wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  22. kurcze szkoda że nie wybrałam się wczęsniej do rossmana ;/
    zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. spódniczki galaxy i earcuff'y śliczne!

    pozdrawiam, R.L. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Spray z Joanny jak na swoja cene nie jest zly :) jestem naturalna blondynka i podoba mi sie moj kolor i nie chcialam go bardziej rozjasniac typowym rozjasniaczem i chcialam sprobowac czegos w miare naturalnego i psikalam tym tylko konce przez lato co jakis czas i po czasie zauwazylam roznice jakby refleksy od slonca na poczatku moje wlosy byly fajne a po jakims czasie strasznie te konce zrobily sie przesuszone i zniszczone wiec przy dluzszym stosowaniu nie sprawdza sie :) ale sama zobaczysz jak na Twoje wlosy bedzie dzialal hehe :) Buźki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ja też już coś takiego widzę jak refleksy:))

      Usuń
  25. powiedz mi na jakiej półce (z czym) można go znaleźć... ten rozjaśniacz. Szukam jakiegoś w spray'u już całe wieki i nic ;/ i jak on wygląda cenowo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja też nigdzie go nie widziałam, kupiłam go na allegro ;/ w żadnym sklepie się z nim nie spotkałam. a zapłaciłam ok 14 zł

      Usuń
  26. Tusz z Wibo osobiście miałam okazję wypróbować, kupiłam go kiedyś z czystej ciekawości. Biorąc pod uwagę tylko malowanie rzęs, dla mnie tusz jak większość innych, które nie powalają efektem. Byłam jednak zaskoczona faktem,że po regularnym stosowaniu tego tuszu, moje rzęsy się wydłużyły. Nie mówię od razu, że efekt jest kosmiczny, ale da się go zauważyć w szczególności, że jestem posiadaczką bardzo gęstych ale krótkich rzęs. Niestety efekt mnie nie zadowalał więc z niego zrezygnowałam, a rzęsy wróciły z czasem do stanu pierwotnego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam ta mascare z ASTOR i osobiście nie jestem z niej zbyt zadowolona.Za to puder z Rimmela dla Mnie bomba;)

    OdpowiedzUsuń