środa, 22 kwietnia 2015

KOSMETYCH WSZECH CZASÓW CZYLI MÓJ HIT: Rimmel, Match Perfection Concealer, korektor w pisaku.

Cześć! :) Przyszedł czas na nową serię postów pt. kosmetyk wszech czasów czyli mój hit! W tych postach będę pokazywała kosmetyk, który jest dla mnie totalnie rewolucyjny pod wieloma względami i mogę nazwać go moim absolutnym hitem. Z czasem jakiś produkt może się powtórzyć, ale czytelnicy z biegiem czasu dochodzą nowi, więc warto, aby każdy miał szansę się z nim zapoznać. Dziś przed Wami korektor Rimmel, Match perfection:


Od producenta:
Korektor pod oczy z kompleksem tlenowym pozwalający skórze oddychać. 
Dzięki swej formule doskonale maskuje oznaki zmęczenia. 
W nowoczesnej formie pisaka, zakończony miękkim pędzelkiem.

Cena:
ok. 29zł

Moja opinia:
Korektor spełnia dla mnie trzy funkcje - świetnie nadaje się pod oczy, na przebarwienia oraz inne niedoskonałości np. syfy, szczególnie te niekiedy trudne do zakrycia. Jest bardzo lekki, ma świetną lekką konsystencję, ani za suchą, ani za rzadką. Dzięki temu spokojnie mogę go używać pod oczy. Nie obciąża tej delikatnej okolicy, nie zbiera się w zmarszczkach. Na przebarwienia dzięki dobrej konsystencji, sprawdza się równie świetnie. Na wypryski i syfy to naprawdę ideał dzięki któremu za starych czasów, gdy myślałam, że schowam się jakiegoś dnia przed światem, przychodził mi na ratunek. Kryje, nawilża, nie przesusza, nie podkreśla suchych skórek ani wyprysków. Przy czym wchłania się w skórę, nie odstaje i nie stwarza efektu maski. Aplikacja pędzelkiem bardzo przypadła mi do gustu, jest szybka i wygodna. Cena jak za małą tubkę może wydawać się wysoka, ale starcza mi na około 2-3 miesiące, więc wydajność tutaj całkowicie wyjaśnia kwestię ceny. Poza tym bardzo często jest w promocji. Wybrałam kolor 030 classic beige. Delikatnie wchodzi w żółte tony (jak dla mnie to dobrze), ale gdy używam go również latem (na opaloną skórę) potrafi całkiem dopasować się do odcienia. Jeśli chodzi o trwałość, również jestem zadowolona. Spokojnie utrzymuje się 8 godzin, ewentualnie wymaga lekkiej poprawki. Jedyne co zauważyłam, że stosowany codziennie na gojącą się rankę może utrudnić jej znikanie. Jednak ja używam go już od kilku lat i mimo to, bardzo serdecznie polecam. Tak wygląda kolor 030 classic beige oraz obok zdjęcie tego jak wtopił się w skórę po rozsmarowaniu:


Plusy:
+ dostępność
+ aplikator
+ kremowa konsystencja
+ idealny na cienie pod oczami
+ kryje przebarwienia skóry
+ kryje wypryski
+ nie przesusza, nie odstaje
+ nie podkreśla suchych skórek
+ wydajny
+ trwały

Minusy:
- stosowany na ranki czy wypryski może utrudnić/przedłużyć ich znikanie, gojenie.

Jak mówiłam kwestię ceny rozwiązuje jego wydajność oraz to, że bardzo często jest dostępny w wielu promocjach.  Poniżej mniej więcej, przy podkreśleniu kontrastu, aby było widać bardziej cienie pod oczami, udało mi się utrwalić  efekt przed i po nałożeniu korektora:


Koniecznie spróbujcie tego korektora jeśli wciąż nie natrafiłyście na swój ideał. Może będzie to właśnie on? :) Mam nadzieję, że ta seria postów Wam się spodoba! :) Na dziś to już tyle, do następnego. Miłego dnia dziewczyny!

16 komentarzy:

  1. od 24 promocja w Rossmannie więc na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go używam od niedawna i tez mi się sprawdza. Tylko kolor nie dopasowalam do końca. Potrzebowałabym jeszcze jaśniejsze a niestety nie ma..

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, naprawde nie wiem jak mozna lubic ten badziew. Najjasniejszy odcien jest mega ciemny... dlatego dla mnie polozyc pod oczy takie ciemne cos to strzal w kolano, bo te okolice trzeba rozjasniac. Do tego aplikator nie jest rewelacyjny. Czasami jak czytam twoje opinie o produktach to sie zadtanawiam, czy rzeczywiscie mowimy o tym samym produkcie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moja droga, nie moja wina, że masz taki a nie inny odcień skóry :) to logiczne, że dobierasz korektor pod kolor swój kolor, nie pasuje no to kwestia złego doboru, a nie złego produktu.
      A to co się u mnie sprawdza to się u mnie sprawdza, niekoniecznie musi być tak w innych przypadkach. Przecież każdy ma inną skórę, potrzeby, itd, bezsensu Twoje stwierdzenie :)

      Usuń
    2. Nie złego doboru tylko małej gamy kolorów ze strony Rimmel'a. Pomijając już tą kwestię bardziej mnie zastanawia, gdzie na tym zdjęciu widoczne są cienie pod oczami. Szczerze mówiąc nic do zakrycia nie widzę (może to kwestia światła), więc jak dla mnie marnowanie pieniędzy i niszczenie sobie bardzo delikatnej skóry pod oczami ;)

      Usuń
    3. jak się przyjrzysz to różowe zobaczysz :) a na żywo są oczywiście większe i sine - nie da się niestety wszystkich wad super pokazać, bo też nie wiadomo jakich worków wiszących nie mam, trzeba się przyjrzeć. Proszę myśl nad swoim portfelem i o pieniądzach, które ewentualnie marnujesz. o moje się nie musisz martwić. pozdrowienia :))

      Usuń
    4. *bez sensu.
      To, że nie jestem w stanie dobrać jasnego odcienia tego korektora do mojej cery, świadczy tylko o tym, że ma on bardzo słabą gamę kolorystyczną. A dodam, że nie jestem jakoś szczególnie blada, bo wśród innych, WIELE TAŃSZYCH korektorów zawsze potrafię znaleźć coś ciekawego.

      Usuń
  4. w sumie dobry jest,tylko szkoda ze taka cena;) ale na promocji jak najbardziej go zakupie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja go bardzo lubię świetnie rozświetla skórę i dobrze kryje a mam wory dużo większe niż Ty :) od dziś promocje w Rossmann wiec się zaopatrze na zapas :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że Ty ciągle o tym samym mówisz. O tym korektorze już parę razy wspominałaś, tak jak o podkładzie RMP. Może powinnaś coś innego zacząć testować? Inny podkład, korektor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba coś ci się grubo pomyliło :D recenzja o korektorze była raz i to 2/3 lata temu, a podkładu jeszcze nie robiłam recenzji :))

      nawet gdybym się powtarzała to uwierz, że trzeba bo wciąż są nowe osoby, które mają okazję dowiedzieć się o czymś po raz pierwszy. Poza tym moja twarz to nie tester, będę używać to co mi służy, a przy okazji jak złapię coś nowego to na pewno o tym napiszę, nie bój się :)

      Usuń
    2. Używać to co Ci służy, racja :) ale i tak wydaje mi się, że czytelnicy, którzy z Tobą są od lat, nudzi ich w kółko to samo. Może faktycznie powinnaś spróbować czegoś innego?

      Usuń
    3. W kółko to samo? :p Ja nie widzę aby się rzeczy powtarzały.ja pierwszy raz o nim słyszę, i napewno spróbuję tego korektora ;)

      Usuń
    4. Przeczytaj sobie ostatnie zdanie mojej odp wyżej jeszcze raz :)

      Usuń
  7. szukam właśnie korektora pod oczy, bo cienie mam coraz bardziej widoczne :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie ma zbyt małe krycie, ale słyszałam o nim dużo dobrego i poleciłam przyjaciółce - bardzo go lubi :)

    OdpowiedzUsuń