Cześć wszystkim! :) Dziękuję za tą ogromną ilość pozytywnych słów, jakie płyną od Wad do mnie, jestem bardzo szczęśliwa, że dzielnie wertujecie stare notki, całe archiwum, bo blog Was pochłonął :)
Ostatnio miałam tą przyjemność przez prawie miesiąc testować kosmetyki firmy Nivea. Każda z Was oczywiście zna tą firmę. Produkty nivea, także te pierwsze jakie powstały możecie zobaczyć na dobrze zrobionej stronie internetowej nivea www.nivea.pl. Aby dokładniej się przyjrzeć możecie kliknąć na zdjęcie, zostanie ono powiększone.
Nowość - Nivea Visage Pure Effect all in one 1 czyli żel-peelng-maska w jednym. Bardzo się cieszę, że mogłam go przetestować, bo zaciekawił mnie już nie raz. Ten kosmetyk to żel do codziennej pielęgnacji twarzy z drobinkami, które działają jak peeling. Możemy również pozostawić na twarzy odpowiednią ilość żelu (jest na tyle gęsta, że nie spływa jak zwykł żel) i wtedy robi nam za maseczkę matującą. Efekt jest super.
* nie podrażnia
* matuje
* oczyszcza
* peelinguje
* pozostawia skórę gładką.
Skład, 150 ml. Po powiększeniu możecie go przeczytać, wiem, że niektóre dziewczyny po prostu go przepisują, ja wolę napisać więcej od siebie niż coś kopiować.
Po używaniu jej przez miesiąc zauważyłam naprawdę efekty. Przede wszystkim skóra jest zawsze matowa, po używaniu jej rano i wieczorem. Nie błyszczy się i nie świeci. Parę razy robiłam sobie maseczkę, po czym nakremowałam twarz i aż miło było ją dotykać.
Konsystencja żelu-peelingu i maski jest dosyć gęsta. Czyli idealnie ją się rozprowadza jak i zmywa. Przy używaniu jako peeling, dzięki odpowiedniej gęstości jest na 'swoim miejescu', nie spływa, itp.
Drugim produktem, jaki testuję kilkanaście razy dziennie to pomadka do ust, vitamin shake, żurawina i malina = przesłodki zapach!
Pomadka nadaje ustom delikatny, różowy odcień. Pięknie nawilża, idealnie się rozprowadza. Nie zbiera się w kącikach ust. Jej trwałość jest naprawdę długa. Zapach jest przepiękny, nie mogę jej się oprzeć. Gdy usta ciągle wystawione są na mróz, wiatr i mam bardzo wyschnięte usta, wystarczy pociągnięcie i są super miękkie, kurcze, to brzmi jak w tv, ale to prawda :)
Jak widzicie taki witaminowy shake to prawdziwy obłęd :) Jasno różowy pomieszany jest z ciemnoróżowym, wygląda zjawiskowo :)
Tak prezentuje się na ustach :)
Ok, to tyle na dzisiaj.
Macie takie nowości już w swoim zbiorze kosmetyków lub podobne? :)
Ostatnio kupiłam sobie tą pomadkę i jest prześwietna. :) Świetnie działa, a pachnie tak słodko, że chce się zjeść.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz. :3 Sama nie wiem co to było. Raz było napisane coś o ICC, raz coś o TLK. ;D
OdpowiedzUsuńPoobserwujemy się? Ja już zaczęłam. Masz chyba jednego z fajniejszych 'lifestylowych' blogów, jakie widziałam.
Xoxo, M.
themintmind.blogspot.com
dokładnie, chce się zjeść :)
OdpowiedzUsuńMonika: dziękuję :) bardzo mi miło!
uwielbiam takie pomadki nivea. Zwłaszcza, że mam problem z ustami niestety. Ciągle pękają i zimna wyskakują :( Zwłaszcza o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje ta pomadka na Twoich ustach :) Zachęciłaś mnie :) Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńDodałam Cię do obserwowanych :) Zapraszam i do mnie
Pozdrawiam...
nie u każego będzie sie tak prezentowała na ustach bo każdy ma inny pigment ust.
OdpowiedzUsuńnapiszesz coś o naturalnym przyciemnianiu włosów? czy jeszcze nic takiego nie robiłaś ? :))) Pozdrawiam, Asia :)
OdpowiedzUsuńZa ile kupiłaś wyżej przedstawione przez Ciebie produkty ? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga ! :)
+ znasz jakiś dobry sposób na pryszcze ? :)
pomadka na ustach prezentuje się cudownie! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam częściej, będzie mi przemiło! ;)
ja jakoś nie lubię tej marki,ale ta pomadka mnie przekonuje :))
OdpowiedzUsuńja generalnie bardzo lubię pomadki nivea, bo w zasadzie wszystkie są "pyszne" hehe, pieknie pachną i dobrze nawilżają :)
OdpowiedzUsuńjaka cena pomadki? :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz zgłosić swojego bloga do spisu i reklamy w komentarzu wypełnij:
OdpowiedzUsuńAdres bloga:
Kategoria: np. Moda/Muzyka/Pamiętnik
Data powstania:
Opis:
:)
pomadka jest super :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu rozdanie z Heavy Cross, do wygrania 4 różne pierścionki! Zapraszam :)
Narazie mam taką "bezsmakową" pomadkę, bo dostałam ją w gratisie do czegoś. Jak mi się skończy to może się skusze na tą bo to już druga notka z tym produktem.;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie - beautyandfashion95.blogspot.com
hmm własnie skończył mi sie żel do mycia twarzy, chętnie spróbuje tego :)
OdpowiedzUsuńOla
Oczywiście, że tak u niektórych lekko przyciemni, a u niektórych rozjaśni, ale pokazałam jak prezentuje się na moich ustach :)
OdpowiedzUsuńPrzedstawione wyżej produkty dostałam od firmy NIVEA, nie wiem ile kosztują :)
nigdy nie przyciemniałam włosów. moim sposobem na ciemniejsze włosy jest użycie szamponetki :)
OdpowiedzUsuńpomadke bardzo lubie, natomisat peeling nie jest dla mojej cery, tlyko pogorszyl stan:(
OdpowiedzUsuńu mnie też pogarsza...
OdpowiedzUsuńMoja sistra używa takiego samego produktu z Nivea.
OdpowiedzUsuńJa to zawsze na zimę mam problem z ustami bo mi pękają od zimna i wtedy brzydko wyglądają usta
używałam tego peelingu z nivea , dla mnie nie był zachwycający ;/ osobiście go nie polecam bo nie spełnił tego co opisywał , w ogóle marka nivea moim zdaniem jest słaba.
OdpowiedzUsuńAle jak może pogarszać? Uczula czy co?
OdpowiedzUsuńTo normalne, że usta pękają, trzeba je chronić :)!
Mam ten sam All in One Nivea jest znakomity tego szukałem tyle czasu, on działa! jak dla mnie ejst super i po świętach lecę do rossmana po kolejny ;)
OdpowiedzUsuń