niedziela, 14 października 2012

Kręcone włosy bez użycia ciepła.

W dzisiejszej notce chciałabym przedstawić Wam mój bardzo prosty sposób na kręcenie włosów bez użycia ciepła. Jeśli ktoś lubi lekkie loki to z pewnością mu się przyda. Do tej fryzury potrzebujemy tylko wsuwek, mnie wszystkie się pogubiły i użyłam tylko dwóch. Bardzo nie lubię u siebie prostych włosów, używanie częste lokówki szkodzi, z resztą nad ranem taka zabawa nie wchodzi w grę, pozostaje mi więc szukanie prostych rozwiązań. Oto jedno z nich:


Jak widać na zdjęciach włosy zawijam wokół własnej osi, precyzyjnie i dosyć ciasno.
W trakcie zwijania staramy się utworzyć koczek taki jak poniżej.


Teraz wystarczy powstały koczek umocować wsówką i GOTOWE!
Ja na całą głowę zrobiłam tylko dwa takie koki. Robię je zawsze na noc, wcześniej tylko lekko zwilżam włosy. Rano, po rozpuszczeniu, fryzura jest już gotowa. Nie robię z nimi nic więcej. Myślę, że efekt jest satysfakcjonujący jak na robotę, która trwa 3 minutki :)



Zachęcam do spróbowania i do następnego!

31 komentarzy:

  1. sprobuj na dobieranca ;) tez calkiem fajnie wychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moje włosy po godzinie by były proste jak drut :P

    te butki kupiłam jakiś rok temu za bodajże 70zł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja robie warkocza wieczorem na dosłownie delikatnie wilgotne włosy i rano mam piękne fale, które trzymają się cały dzień - polecam efekt cudny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. oo nawet o takim sposobie nie wiedzialam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno wybrybóję kiedyś ten twój sposób ! Fajnie ci to wyszło ;)

    zapraszam do mnie :
    http://whereverigo1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. do wieczora, ale już w mniejszym stopniu są skręcone wiadomo ;)

      Usuń
  7. właśnie zaplotłam sobie takie dwa koczki, efekty zobaczę jutro rano :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety u mnie efekt nie jest tak fajny. Moje wlosy zresztą są malo podane na cokolwiek. ;)

    www.nathalie-who.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe nie na moje włosy taka zabawa niestety, aby je choć trochę skręcić potrzeba lokówki prostownicy lub falownicy o bardzo wysokiej temp i masę środków utrwalających typu pianka lakier wosk etc:) dlatego tez rzadko kręcę czy faluje włosy bo po pierwsze nie chce ich palić a po drugie po użyciu dużej ilości lakierów itp swędzi mnie głowa eghmm:>
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staraj się wtedy spryskać włosy mocnym lakierem ale tylko od połowy głowy czy po prostu nie na samą skórę :)

      Usuń
    2. ojj juz próbowałam nie raz wierz mi po prostu nie na każde włosy to działa:) ale jesli ktos jest w posiadaniu tak opornych na skręt włosów jak ja to polecam kręcić włosy na piwie:) działa jak żaden inny utrwalacz:)

      Usuń
  10. ale fajnie :)
    nie znam tytułu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę spróbować chociaż na wierzch włosów, bo moje włosy naturalnie lekko się falują ale tylko pod spodem :/ i brzydko to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  12. dzisiaj to zrobię ! dzięki za pomysł :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy pomysł. Moje akurat kręcą się jak szalone, aż czasem kazałabym im przestać (ale i tak to oleją ;-P).

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy pomysl. Mi sie kreca koncowki I to mine starcza: ) haha

    OdpowiedzUsuń
  15. moje nie dają rady takim sposobom... są proste jak druty nawet po piance i lakierze... także mi pozostaje zabawa z lokówką i to długa zabawa...

    OdpowiedzUsuń
  16. ten sposób jest dobry, tylko niestety tylko przy bardzo podatnych włosach...
    u mnie zawsze się prostowaly...

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion


    :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny sposób tylko szkoda iż na mojej głowie takie coś utrzyma się bardzo krótko..

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajne i szybka metoda. Czytałam jednak gdzieś że najlepiej jest spać z rozpuszczonymi włosami. Spanie ze związanymi szkodzi włosom i jej niszczy, ale ja i tak się chyba na to skuszę ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one nie są związane że gumka miałaby je ciągnąć, wsówkami tylko mocuje się kok ;) z resztą nie robię go codziennie i no bez przesady, włosy mi od tego nie wypadną, gorsze jest używanie lokówki/suszarki/farb/prostownic niż tam związać je na noc ;)

      Usuń
  19. Bardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)

    ZAPRASZAM NA KONKURS - DO WYGRANIA DOWOLNA RZECZ ZE SKLEPU PRESKA, szczegóły:
    http://www.facebook.com/photo.php?fbid=540364419324163&set=a.481095115251094.129308.476534652373807&type=1&theater&notif_t=photo_comment

    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też tak czasami robię:) Efekt jest zawsze satysfakcjonujący :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,

    Malko

    OdpowiedzUsuń
  21. Super blog. A sposób na kręcone włosy z pewnością wypróbuje, pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne fale Ci wychodzą próbowałam tego sposoby ale jakoś nie wychodzą mi takie fajne :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Jejku u ciebie wygląda do fantastycznie. Zobaczymy jak będzie u mnie. Bo próbuje już wszystkiego byle unikac ciepła i jakoś słabo u mnie wychodza takie loczki. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń