Niech ten styczeń już się skończy... Jestem aktualnie strasznie wykończona nawałem zaliczeń i pracy, a przede wszystkim brakiem snu. Teraz potrafię zasnąć w każdej pozycji (nawet na stojąco haha), ale dosyć tych wywodów. Temat na dziś:
Niedawno pokazywałam Wam moją nową organizację kosmetyków w szufladzie za pomocą organizerów do sztućców (notka tutaj), a dziś chcę pokazać w jaki sposób poukładałam sobie kolejne zapasy, tym razem w kuferku. Gdy go dostałam to byłam pewna, że za wiele do niego nie włożę, ale jak się okazało, jest wypełniony po brzegi.
Bardzo mi się podoba w nim to, że jest niezwykle funkcjonalny. Każdą przegródkę możemy powiększyć lub pomniejszyć, wedle uznania. W środku wygląda tak:
Postanowiłam nie bawić się w jakieś idealne układanie wszystkiego, w miarę tylko posegregowałam konkretne rzeczy tematycznie i to by było na tyle. W jednej części są wszystkie lakiery, które są dla mnie "ważne" i zebrałam je w jedno miejsce, aby ich nie pogubić. Miejsce znalazło się też dla moich Carmex'ów.
Po drugiej stronie już większy bałagan, ale odnajduję się w nim zupełnie. Kilka róznych lakierów i przegódka na różne drobnostki. Na dole wszystkie podkłady od Annabelle Minerals i pudry, które przestałam używać.
Na samym dole jak widzicie, zapas batiste, szampon dla dzieci do mycia pędzli, pokrowiec i lokówka. Muszę przyznać, że o wiele łatwiej trzyma się wszystkie te kosmetyki i rzeczy w jednym miejscu. Nie używam ich często, więc nie mam problemu z ich wyciąganiem. Przynajmniej wiem, gdzie za jakiś czas szukać np. nowego balsamu do ust :)
A co Wy trzymalibyście w takim kuferku? :)
Wiem, że dziewczyny trzymają w nich cienie, szminki, ale moja kolekcja jest jednak zbyt uboga w tej kwestii :D
ale boski kuferek! też trzymałabym kosmetyki-ale bez lakierów chyba,bo wszystkie by nie weszły :D no chyba ze kilka najczęściej używanych :)
OdpowiedzUsuńa co to takiego co wygląda jak lakier a ma tęczowe paski na butelce?
to sa tylko wybrane lakiery :)) To jest lakier, pokazywałam tutaj http://it-inspires-me.blogspot.com/2013/08/lakierowe-nowosci-z-usa.html :)
UsuńHehe. . Mowisz na stojąco.., w ferie odpoczniesz ;))
OdpowiedzUsuńSuper kuferek bardzo praktyczny! Tak samo pewnie wygladala by zawartosc i u mnie!! A tak wala sie po tych polkach.. Marza mi sie nowe meble selekcja miejsce i fajne bajery jak np kuferek! ! ;))
Bardzo fajny kuferek! Ja swoje kosmetyki trzymam w takich koszyczkach, ale i tak muszę w nich robić często porządki :D może kiedyś zdecyduję się na zakup własnego kuferka :)
OdpowiedzUsuńwidzę brokaty z bravo girl xD
OdpowiedzUsuńteż miałam, pamiętam:>
kiedyś bardzo chciałam mieć taki kuferek, teraz myślę, że raczej by mi się nie przydał:P
OdpowiedzUsuńAle cudo! Przydałby mi się!!!:)
OdpowiedzUsuńw sumie nie wiem co bym w nim trzymała.. nie jest mi potrzebny jakoś :D
OdpowiedzUsuńPorządek pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńTaki kuferek by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie lakier o różnych kolorach ;-). Jak on wygląda na paznokciach ?>
OdpowiedzUsuńMam podobny kufer, mieszkają w nim tylko produkty do paznokci :)
OdpowiedzUsuń