Od producenta:
Nawilżajaca baza pod cienie, w cielistym kolorze, o kremowej konsystencji. Zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek i sprawia,że stają się wodoodporne.Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej. Opuszkiem palca równomiernie nakładaj cienką warstwą na całą powiekę. Baza jest bogata w składniki pielęgnujące i odżywcze: olej sojowy, witaminę A, olej z nasion krokosza, kwas linolenowy, witaminę E. Przedłuża trwałość makijażu powiek do 14 godzin.
Cena:
ok. 9zł
Popatrzcie na tą kremową, pielęgnującą konsystencję:
Moja opinia:
Chcę wierzyć w to, że wyprodukowano tą bazę z Prima Aprilis, bo obietnice producenta to genialny żart, a baza jest jakąś całkowitą pomyłką. Naprawdę trudno opisać w skrócie ten produkt inaczej, bo wierzyć mi się nie chce, że dosyć dobra firma Virtual wyprodukowała taki bubel. Myślę, że zdjęcia tak naprawdę pokażą Wam najwięcej. Baza jest twarda jak kamień, w ogóle nie da się jej wydobyć, a jak się to cudem uda to o rozprowadzeniu można pomarzyć. W efekcie już na palcu uzyskanie cudowne grudki:
Po rozprowadzeniu przykładowo na rękę grudki oczywiście zostają. Gdy nałożycie cień na taką zbitą masę (po prawej stronie) wygląda to strasznie. Na bazie wszystko odstaje, roluje się. Brak mi słów, aby bardziej opisać tę bazę, po prostu jest do niczego.
A moze jest przeterminowana?
OdpowiedzUsuńnie, niestety ;) jest nowa, kupilam ja w listopadzie. termin jest jeszcze rok. niestety wszystkie opinie na wizażu są złe
UsuńCzyli bubel nr 1 roku 2014!
Usuńto napewno :D
Usuńkremowa konsystencja? hehe widać :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ta baza jest mało zachęcająca do użycia :D
OdpowiedzUsuńJako baza jak dla mnie najlepsza jest ta z avonu, kosztuje kilkanaście zł ale jest bardzo wydajna i jeśli chodzi o wytrzymałość to polecam bo rano zrobione cienie wytrzymują cały dzień, nic się nie kruszy, nie osypuje ;). Jedyne co mogę jej zarzucić, to nie jest do codziennego używania, bo troszkę przesusza skórę powiek, także raz-dwa w tygodniu jak najbardziej :).
nie mam dostepu do kosmetykow z Avon :/
UsuńMożesz zamawiać przez Internet ;)
Usuńnawet nie wiedziałam :) tylko wtedy pewnie niezbyt się opłaca, bo za przesyłkę trzeba zapłacić. Ja mam na oku już inną bazę, z Elfa :) ma dobre recenzje ;)
UsuńCzasami bardziej się opłaca, na allegro jest dużo ofert. Tylko trzeba się orientować ile co kosztuje w katalogu. Ja jestem od paru lat konsultantką i mam dość spore rozeznanie. Z tym że często w ofertach netto mam dużo tańsze kosmetyki i wtedy mogę zrobić małe zapasy, więc przez internet zamawiać nie muszę.
UsuńMiałam ją dawno temu i nie mogłam sobie z nią poradzić. Przez tą konsystencje ani cienie nie wyglądały ładnie, ani się dłużej nie trzymały ;/
OdpowiedzUsuńBaza rzeczywiście jest kpiną. Miałam kiedyś identyczną sytuację z bazą ingrid. W sumie była niezła, dobrze trzymała cienie, jednak nakładanie jej było dramatem :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem w posiadaniu z firmy Bell (ok 20 zl) i z Inglota (chyba ok 30 ale nie jestem pewna kupiłam ja za pól ceny z cieniami). Co prawda bardzo rzadko używam cieni do powiek- zwolenniczka eyelinera:)- to jednak jestem z nich zadowolona, make up utrzymuje się świetnie, nakładanie jest bezproblemowe, jedynie cena no ale szczerze powiedziawszy wole wydać raz na "rok" wiecej i korzystać niż żałować zakupu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam J.
no pewnie, lepiej dolozyc ;)
UsuńFaktycznie wygląda słabo. Ja polecam bazę pod cienie z Paese :) Jest świetna.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wszystko co z Avonu to totalne dno... Ich skład kosmetyków powalana na kolana ... *_* ja polecam bazę z Elf kosztuje do 10 zł i jest naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i raczej mieć już nie będę,co za bubel...
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje recenzje :)
Myślałam ,że tylko mi się trafił taki felerny egzemplarz
OdpowiedzUsuńMam tą bazę i bardzo trudno mi ją nakładać, denerwuje mnie zwłaszcza rano jak chcę szybko :D Formuła to jej jedyna wada wg mnie, cienie trzyma wspaniale, makijaż nie ruszony siedzi do wieczora.
OdpowiedzUsuńMam też bazę Hean, bardzo kremowa, polecam!