Dla mnie styczeń jest miesiącem testu wytrzymałości, nie wiem jak u Was. Styczeń i kawałek lutego to prawdziwy nawał obowiązków. Jeśli się jednak przedłuża sobie dobę do 4 nad ranem to całkiem nieźle można się ze wszystkim wyrobić :)
Dziś przychodzę do Was z recenzją kremowego żelu do twarzy od nivea. Stali bywalcy pewnie pamiętają, jak pisałam kiedyś, że nie potrafię myć twarzy czymś innym niż żel-peeling. Potem dziwiłam się dlaczego moja skóra jest ciągle czerwona i podrażniona. Już całe szczęście długi czas temu odkryłam, że nie potrzebuję aż tak mechanicznego oczyszczania twarzy. Moim numerem jeden wciąż pozostaje kremowy olejek myjący od firmy Ziaja (recenzja tutaj), ale mam problem żeby go dostać, nawet w sklepie firmowym Ziaja. Póki co zdecydowałam się na własnie taki żel-krem:
Od producenta:
Stworzony specjalnie z myślą o skórze suchej i wrażliwej. Skutecznie i delikatnie oczyszcza i wygładza skórę, nie powodując jej wysuszenia. Wzbogacony w naturalny olejek migdałowy i Hydra IQ.
Cena:
ok. 13zł
Moja opinia:
Żel-krem ma bardzo przyjemną, lekką, kremową konsystencję. Zapach ma bardzo przyjemny, taki kremowy, coś w stylu zapachu kremu nivea, ale mniej intensywny. Myje się nim skórę nieinwazyjnie, delikatnie. Żel mało się pieni. Nadaje się tylko do delikatnego i powierzchownego oczyszczania twarzy. Niestety gdy miałam rozmazaną kredkę czy tusz pod okiem, tylko dodatkowo go rozmazał i nie poradził sobie, żeby zmyć tę resztkę makijażu. Nie podrażnia, nie wysusza, ale myślałam, że dzięki kremowej konsystencji jakaś miękkość (którą czuć przy myciu) pozostanie na skórze, ale niestety u mnie tak nie było. Wraz z umyciem twarzy jest ona w normalnej kondycji, nie jest dodatkowo nawilżona, przynajmniej tego nie odczułam. Można to porównać w stylu nakładania cudownego kremu, który za minutę zmywacie. Jest bardzo wydajny, używam go ok. miesiąca, półtorej i mam połowę w opakowaniu. Polecam wszystkim o delikatnej, suchej wrażliwej skórze. Moja mama (cera tłusta) jednak również lubi go czasem użyć. Mimo, że ma kilka wad, bardzo przyjemnie się go używa i z pewnością do niego wrócę.
Plusy:
+ dostępność
+ kremowa konsystencja
+ delikatny, kremowy zapach
+ nieinwazyjnie oczyszcza twarz
+ nie podrażnia, nie wysusza
Minusy:
- nie pozostawia skóry nawilżonej
- nie radzi sobie ze zmazywaniem resztkami makijażu w okolicach oczu (kredka, tusz)
- cena
Konsystencja:
Spotkaliście już się z tym kremem - żelem lub innymi kosmetykami tego typu?
Pytania: http://ask.fm/ITINSPIRESMElaura
Do następnego! :)
Do następnego! :)
nie ma on zapachu kwiatow, czy cos, bo tak mi sie wydaje? :)
OdpowiedzUsuńNie :)
Usuńjak skończę swój żel z Garniera to może ten wypróbuję :) bo też miałam podobnie z tymi "zdzierakami" :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna mydłu Aleppo :D
OdpowiedzUsuńz nivea używałam jedynie ich kremów do twarzy dzień i noc oraz kremu nawilżającego do ciała i tego nawilżającego kremu pod prysznic co się spłukuje;D tego w sumie nawet nigdy nie widziałam:D do mycia twarzy używam pianki flosleka;))
OdpowiedzUsuńJa szukam czegoś do cery mieszanej, niestety i ten produkt u mnie się nie sprawdzi. :(
OdpowiedzUsuńdawno dawno temu używałam produkty z nivea i byłam zadowolona. mimo wcześniejszego demakijażu resztki tuszu pozostają?
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo fany jest ♥
OdpowiedzUsuńMiałam go jak miałam podrażnienie ♥
Do 4 nad ranem? ; oo Jak ty później wstajesz? Ja bym była zwłokami :D:D
OdpowiedzUsuńpierwsze dwa dni normalnie, a potem ledwo daję radę, no ale muszę :P
Usuńużywam cały czas i bardzo sobie go chwalę, jednak mógłby być troszkę tańszy ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i ciekawie piszesz oraz dodajesz śliczne zdjęcia. Jestem u cb pierwszy raz, ale na pewno nie wyjdę bez zostawienia czegoś po sobie np. w postaci komentarza :) Co powiesz na wzajemną obserwację, to w sumie fajna sprawa, po prostu zaobserwuj ja na pewno zrobię to samo :D Jeszcze raz fajnie tu <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ada-aduska.blogspot.com :d
swego czasu bardzo go lubiłam:) Teraz używam żelu micelarnego Be Beauty z Biedronki jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń