sobota, 12 listopada 2011

Tusze do rzęs.

Każda z nas chciałaby mieć piękne, gęste i zdrowe rzęsy. Jak o nie dbać? A przede wszystkim, jakiego tuszu używać, aby nadać im naturalny połysk, prawdziwą czerń i wydłużenie? Oto moje dwa tusze, które uwielbiam ponad wszystko.

Tusz do rzęs z firmy Oriflame beuty - tusz wydłużający. Dla mnie przede wszystkim jest on bardzo delikatny, po umalowaniu nie mamy efektu sztucznych rzęs. Dla mnie super opcja, jeśli chodzi o delikatny makijaż, pójście do szkoły, pracy czy na uczelnię. Oczywiście, zależy ile razy malujecie rzęsy, ja góra dwa i na takim efekcie mi zależy. Utrzymuje się naprawdę długo. Jego delikatność polega też na tym, że nie obciąża rzęs, łatwo także go zmyć. Kosmetyk odpowiedni dla oczu wrażliwych.


Maybelline. Specjalnie pokazałam Wam szczoteczkę. Te wygięcie sprawia, że możemy zrobić sobie wrażenie kociego oka. Ten tusz pięknie pogrubia rzęsy, czego brakuje trochę temu z Oriflame. Dodatkowo wydłuża je lekko i robi nieco efekt sztucznych rzęs, co akurat tutaj mi się podoba, gdy chcę osiągnąć mocniejszy makijaż. Świetnie wygląda z makijażem typu smoky eyes. Jedyny minus to cena - prawie 40zł. Narazie podkradam go mamie :) Do końca także wacham się, czy nie za szybko wysusza się/kończy. W trakcie kończenia także pozostawia grudki, także dosyć szybko trzeba kupić nowy...

Jeśli macie ochotę poczytać na temat pielęgnacji rzęs za pomocą olejka rycynowego czy odżywki do rzęs, zapraszam do notki:

http://it-inspires-me.blogspot.com/2011/08/pielegnacja-rzes.html

EDIT PO DŁUŻSZYM CZASIE STOSOWANIA:
Opinia na temat produktu z Oriflame się nie zmieniła. Natomiast jeśli chodzi o drugi tusz. Szybko się kończy lub wysusza, pozostawia grudki, które musiałam wydłubywać z rzęs. Skleja także rzęsy, próbowałam bawić się w rozklejanie, ale to było męczące. Mimo tego, że jest mocny i ma fajną szczoteczkę, jak dla mnie, nie sprawdził się kompletnie.

25 komentarzy:

  1. Co do tuszów do rzęs to moim numer 1. jet loral telescopic starcza na bardzo długo i rewelacyjnie rozdziela rzęsy. A i najważniejsze uwielbiam twoje posty nie wiem dlaczego ale twój blog wciągnął mnie doszczętnie. Gratuluje i czekam na więcej postów :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uzywam tuszu z Isadory Mascara in Super ;) jest swientny i na dlugo starcza wiec polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ANONIMOWY: Dzięki wielkie za miłe słowa :) dzięki nim chce mi się więcej pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj natrafiłam na twój blog. Jest świetny! Dzisiaj zaciągnęłam mamę do sklepu i namówiłam ją na kilka rzeczy, które tu poleciłaś. Już długo się 'czaiłam' na tego typu produkty, ale nie wiedziałam, które będą skuteczne, dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ANONIMOWY: Baaaaaardzo mi miło :) Zapraszam częściej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, Dodałam już sobie Twojego bloga do zakładek i będę zaglądać codziennie!
    Kiedy nowa notka? - będę podpisywać się causeiloveyou. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uwielbiam ten tusz do rzes z maybelline :) chocicaz fioletowy tez jest swietny i jego recenzja niedługo u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy: Cieszę się :)) Teraz dałam dwie prawie pod rząd, nowa myślę, że pojawi się w okolicach środy - czwartku ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja go kupiłam na promocji za 23 zł :) szczerze mówiąc ja jestem zawiedziona na tym tuszu ..

    OdpowiedzUsuń
  10. Też go kupiłam na promocji i moim zdaniem jest świetny, jeden z moich ulubionych. :) - causeiloveyou

    OdpowiedzUsuń
  11. hm, zależy co znaczy zawiedziona. dość szybko się kończy i zostawia grudki na końcu, to fakt

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj:)
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do tego samego:)
    Jeśli chodzi o tusz, to ja generalnie używam z Avonu, ale ten z Maybelline mnie zaintrygował, zwłaszcza szczoteczka, więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ten 2 :)
    jestem bardzo zadowolona, , świetnie go opisałaś (:
    zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo rzadko używam tuszu.Ale mój ulubiony to Volum Eskpres czy jakoś tak ..

    OdpowiedzUsuń
  15. www.thelimitofcontrol.blogspot.com
    FLLOW ME!

    OdpowiedzUsuń
  16. ten tusz z oriflame jest naprawdę świetny. :)
    jednak w mojej kosmetyczce na samej górze stoi tusz z eveline BIG VOLUME LASH. :) polecam go! :)

    zapraszam do siebie:
    www.amelka-myworldmylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. bedzie notka dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
  18. A napiszesz o prezerwatywach albo o tabletkach

    OdpowiedzUsuń
  19. przepraszam Was, ale mam po prostu masę kolokwium i nie daję rady... Wpadam na minutę na kompa, sprawdzam, co się dzieje i lecę w sen lub zakuwać. Myślę, że jutro albo najpóźniej pojutrze pojawi się notka.

    Notka na taki temat myślę, że może się pojawić w swoim czasie...

    OdpowiedzUsuń
  20. Hi dear,
    I can't wait to try!
    Thank for sharing
    Xoxo
    Mary
    Fashion tea at 5

    OdpowiedzUsuń
  21. jak tylko go ogarnę, posprzątam i w ogóle to na życzenie z wielką przyjemnością pokażę. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ten tusz sie wydaje swietny!;)z

    OdpowiedzUsuń
  23. ja mam ten z oriflame i jest na prawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń