Ostatnio gdy byłam w Ginie było tyle fajnych rzeczy, a teraz same neony, które jakoś nie przypadły mi do gustu:
Sklep Glitter, świetne dodatki:
W h&m było mnóstwo przecen i tutaj naprawdę można dostać rzeczy bardzo tanio podczas gdy w Polsce zarabia się na przecenach:
Lekki płaszczyk na wiosne, w rzeczywistości jest trochę jaśniejszy:
Kocham bluzki typu basic. Ta z Lindex'u:
Pogoda się poprawiła także nie pozostaje nic innego jak wyjście na wieczorny spacerek :)
Super płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk i bluzka swietne ! ile 200 Kr to na złotówki?
OdpowiedzUsuńnie wiem dokładnie jaki jest teraz kurs ;)
UsuńŁaadne rzeczy:D
OdpowiedzUsuńJak będziesz u mnie na blogu możesz wejść w baner limonkowy szyk.?po prawej stronie.:)
O Boziu, Stockhom <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz u mnie! Obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie oraz do wzięcia udziału w konkursie :3
xoxo, M.
http://themintmind.blogspot.com
Świetna notka czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńzAPRASZAM DO SIEBIĘ! OBSERWUJĘ :)
to Sollentuna Centrum czy mi się wydaje ?
OdpowiedzUsuń