czwartek, 12 kwietnia 2012

Köpcentrum.

Na początku muszę Was uprzedzić, że w przeciągu kolejnego tygodnia może się zdarzyć, że nie będzie mnie tutaj codziennie. Nie mam już gotowych notek, a czasu na pisanie mam bardzo mało. Teraz zamknęłam się w pokoju i miałam chwilę aby coś naskrobać. Ostatnio byłam w Centrum blisko Stockhomu i mam dla Was trochę zdjęć i dwie rzeczy, które sobie kupiłam:



Pokoje dostępne dla wszystkich, gdy chcemy usiąść i odpocząć:


Ostatnio gdy byłam w Ginie było tyle fajnych rzeczy, a teraz same neony, które jakoś nie przypadły mi do gustu:


Sklep Glitter, świetne dodatki:


W h&m było mnóstwo przecen i tutaj naprawdę można dostać rzeczy bardzo tanio podczas gdy w Polsce zarabia się na przecenach:


Lekki płaszczyk na wiosne, w rzeczywistości jest trochę jaśniejszy:




Kocham bluzki typu basic. Ta z Lindex'u:



Pogoda się poprawiła także nie pozostaje nic innego jak wyjście na wieczorny spacerek :)

7 komentarzy:

  1. płaszczyk i bluzka swietne ! ile 200 Kr to na złotówki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Łaadne rzeczy:D
    Jak będziesz u mnie na blogu możesz wejść w baner limonkowy szyk.?po prawej stronie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boziu, Stockhom <3

    Dziękuję za komentarz u mnie! Obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie oraz do wzięcia udziału w konkursie :3
    xoxo, M.
    http://themintmind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna notka czekam na więcej :)
    zAPRASZAM DO SIEBIĘ! OBSERWUJĘ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to Sollentuna Centrum czy mi się wydaje ?

    OdpowiedzUsuń