Od producenta:
Woda Termalna z Vichy koi skórę wrażliwą. Woda Termalna z Vichy jest znana w medycynie ze swych właściwości ułatwiających wymianę komórkową oraz stymulujących mechanizmy obronne organizmu. W dermatologii Woda Termalna z Vichy jest również wykorzystywana, aby zwiększyć odporność skóry, a także łagodzić podrażnienia.
Naturalnie bogata w sole mineralne i oligoelementy, Woda Termalna z Vichy:
- zmniejsza zaczerwienienia.
- koi skórę wrażliwą.
- wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.
Kilka słów ogólnie o wodzie termalnej:
Ogólnie naprawdę mało słychać o czymś takim jak woda termalna, a powinno o niej być głośno. Jest rewelacyjnym kosmetykiem, po prostu podstawą. Do czego służy? Woda termalna koi podrażnioną skórę, wszelkie wypryski, niezagojone ranki (po wypryskach). Czytałam też że dba o nią po dniu na plaży, na słońcu czy w solarium. Niewątpliwie odświeża skórę, nadaje jej miękkość, odżywia ją (naprawdę to czuć). Chroni przed wysuszeniem. Moim zdaniem idealna, a wprost jest to must have dla skóry suchej, podrażnionej, wrażliwej. Stosowałam ją rano, ale najlepsze efekty zauważyłam, gdy zaczęłam używać jej na noc. Czuję, że moja skóra zostaje przykryta taką warstwą ochronną, która ją leczy i odżywia od zewnątrz, poprawia jej wygląd, wynikiem czego moja skóra rano z dnia na dzień wygląda coraz lepiej! Byłam zdumiona tym jak leczy wszelkie ranki, wyrównuje koloryt skóry, skóra rano wygląda na zdrową i uwierzcie mi - nie używam fluidu, a czasem zastanawiam się nad użyciem pudru sypkiego, wystarcza mi korektor. Naprawę bardzo zmieniła się moja skóra, warto wypróbować. Tak jak na zdjęciu powyżej używam jej wieczorem, dokładnie spryskuję twarz dwa razy (drugi raz jak wyschnie pierwsza warstwa). Mój problem dzięki tej wodzie (i nie tylko, ponieważ zmieniłam kosmetyki - o tym wkrótce) z suchą skórą i suchymi skórkami został rozwiązany.
Tak jak napisałam wyżej ogólnie o wodach to wszystko się u niej sprawdza. Wad brak. Polecam!
Cena:
W aptece 150g kosztuje prawie 30zł. Na allegro jest za niecałe 20zł.
Ostatnie 6 zdjęć z notki zostało wykonane w Centrum Nauki "Eksperyment" właśnie w Gdyni :) Mam jeszcze dużo więcej, ale tylko te najciekawsze umieściłam na blogu :)
OdpowiedzUsuńpo takiej recenzji już do mnie idzie z all ;)
OdpowiedzUsuńosobiscie jej nie mialam ale jak bylam na wakacjach to taka znajoma mi ja pokazala i byl;am mega zadowolona:D
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńrównież jej używam chociaż kupiłam ją jakieś kilka miesięcy temu to leżała cały czas na półce ale od niedawna mam problem z atopowym zapaleniem skóry, więc odstawiłam wszelkie żele do mycia twarzy i stosuję ta wodę i jak dla mnie jest genialna świetnie odżywia i oczyszcza skóre ;)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o czymś takim jak woda termalna ;o ale z tego co piszesz to chyba kosmetyk idealny :D
OdpowiedzUsuńO wodzie termalnej już dawno czytałam parę lat temu w Bravo Girl, ale nie stosowałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńCo do japonistyki - i tu jest haczyk. Nie idę na studia :)
ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wody termalnej.
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam, ale zapewne wypróbuję - obserwuję ^^
OdpowiedzUsuńsporo o tej wodzie słyszałam, ale jakoś nie umiem sobie nigdy o niej przypomnieć na zakupach ;) pozdrawiam i obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej wodzie, ale nigdy jakoś nie zakupiłam...ale teraz na pewno to zrobię,dzięki! :)
OdpowiedzUsuńNowa notka, wszystko dla kobiet:)
http://womansbeautypage.blogspot.com
http://womansbeautypage.blogspot.com
O, chętnie wypróbuje:) dzieki za tą notkę , mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi ;)!
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowała, a spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami dlatego będę musiała ją sprawdzić.
OdpowiedzUsuńciągle nie mogę się zdecydować na wodę a co jestem w drogerii to przeglądam i przeglądam je;p
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie i muszę spróbować. Tylko słuchaj, kupowałaś na allegro? Wszystko było w porządku?
OdpowiedzUsuńtak, na allegro :) jak najbardziej wszystko doszło bez problemu i to ekonomicznym :P
Usuńi nie nakładasz już żadnego kremu na noc? Ciekawa ta woda. Przyznam, że nie miałam jeszcze takiego cuda, chociaż o wodach termalnych ostatnio głośno!
OdpowiedzUsuńnie nie używam zadnego kremu na noc :) naprawde warto sprobowac ;)
UsuńSpróbuję!
Usuńjestem właśnie na etapie testowania wody z vichy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam dawno dawno temu jakąś wodę termalną z Iwostin czy jakoś tak. Doszłam do wniosku, że to bezużyteczny dla mnie produkt.
OdpowiedzUsuńTeraz po latach, kiedy moja cera się zmieniła, myślę, że taki specyfik bardzo by mi sie przydał :P
(PS- pisałaś chyba kiedyś u mnie, żeby odpisywać na Twoje pytania u Ciebie na blogu. Ja na komentarze odpisuję u siebie, żeby w razie czego ktoś jeszcze zainteresowany pytaniem, od razu miał na nie odpowiedź.)