Cześć wszystkim :) Jak na koniec tygodnia przystało, dzisiaj swobodna i przyjemna notka. W nawiasie mówiąc zazdroszczę wszystkim zaczynającym właśnie wolnego weekendu... Dziś przychodzę do Was z kolejnym słodkim DIY, który możecie wykonać dla kogoś bliskiego. Jest to świetny pomysł na słodki prezent na urodziny, walentynki, imieniny, rocznicę, miesięcznicę albo też coś, co możecie dać bez okazji, sympatyczny gest, do tego zrobiony własnoręcznie.
Potrzebujemy (+polewa):
Nie pokażę kolejnych kroków, bo nie byłam w stanie robić zdjęć.
Miałam całe brudne ręce, a czekolada zastyga w kilka sekund,
ale myślę, że domyślacie się jak to się robi. Najpierw rozpuszczamy czekoladę:
A potem dekorujemy, efekt:
SMACZNEGO :)
MOJE POPRZEDNIE DIY Z DZIAŁU "INNE"- KLIK
Rewelacyjny pomysł, bardzo oryginalny i przede wszystkim smaczny
OdpowiedzUsuńSlodko to wyglada, zdolniacha z ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mila
śmiechowo wyglądają ale pomysł rewelacyjny:)) muszę wypróbować;D zdolniacha z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńO ja, ale muszą być dobre <3
OdpowiedzUsuńMniam! Wygląda przepysznie. Szkoda, że nie mogę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńa nie dalo sie ich zanurzyc w tej polewie?
OdpowiedzUsuńmogłam ją jakość stamtąd wydostać, dodać wody lub mleka i jakoś w kubek, ale nie wiem czy to by wyszło. Ona była bardzo gęsta i strasznie ciężko łączyła się z bananem i do tego w sekund kilka wysychała :/ myślę, że lepiej wyszłoby ze zwykłą czekoladą:) spróbuję tak potem:)
Usuńsuper wyglądają te bananowe frykasy, a taki prosty pomysł... brawo!
OdpowiedzUsuńale pycha ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś jadłam były pyszne ;)
świetny blog !
obserwuję!
Taka forma lizaków wygląda naprawdę zachęcająco i na pewno smakuje przepysznie ;) Czasem naprawdę warto poświęcić trochę czasu na takie DIY, żeby zrobić bliskiej osobie przyjemność.
OdpowiedzUsuń