piątek, 6 grudnia 2013

Łańcuszek - pomysł na prezent na święta. Jaki wybrać, na co uważać, jakich nie kupować, trwałość i ceny.


Hej :) Zbliżają się święta, więc napewno niektórzy z Was postanowią kupić bliskiej osobie srebrny łańcuszek. Sama ze względu na uczulenie na biżuterię sztuczną, jestem w posiadaniu tylko łańcuszków srebrnych. Dzięki temu mogę Wam polecić, które wybrać, jakich łańcuszków unikać. Myślę, że ten post może być bardzo przydatny. Sama chciałabym jeszcze kilka miesięcy wcześniej na takiego trafić... :)

Na pierwszy ogień idą łańcuszki srebrne z Apartu w cenie ok. 50zł:


W granicy do dwóch tygodni łańcuszek łamał mi się w każdym możliwym miejscu. Oczywiście dbam o łańcuszki prawidłowo, ściągam na noc, nie moczę ich, więc nie ma mowy o zniszczeniach z mojej winy. Ogólnie mówiąc oddawałam łańcuszek do reklamacji aż 3 razy i za każdym razem dostawałam nowy. Panie powiedziały, że nie mogą mi zwrócić pieniędzy, ale mogą wymieniać ile będę chciała. Tylko komu się chce co dwa tygodnie chodzić z reklamacją i tłumaczyć się na nowo?


Po około 3 miesiącach, łańcuszek sam z siebie, podczas noszenia, dosłownie złamał się w pół. Nie chcę mówić, że to wina typowo Apartu ponieważ podobne łańcuszki znajdziecie w innych sklepach z biżuterią. Po prostu wystrzegajcie się tego typu, bo jest bardzo nietrwały.


Poniżej mojej siostry łańcuszek od którego odpadło zamknięcie również poprzez to, że się łamał w tym miejscu.


 Jakie więc łańcuszki wybierać? Osobiście polecam poniższe łańcuszki z Jubitomu, które sama mam już od około pół roku i nie ma na nich żadnego śladu zniszczeń czy użytkowania. Myślę, że wiele tu się zawdzięcza samej formie łańcuszka. Jest giętka, dzięki czemu się nie łamie. Łańcuszek po prawej jest naprawdę delikatny i naszyi, gdy się lekko rusza, pięknie się błyszczy. Te łańcuszki wahają się w cenie ok. 30zł.


Mam nadzieję, że gdy już zdecydujecie się na kupno łańcuszka, będziecie wiedzieć jaki model wybrać, bo droższe nie zawsze znaczy lepsze. W tym wypadku cena nie gra aż tak dużej roli, a ważne jest to jak jest zbudowany łańcuszek. Wybierajcie elastyczne modele, unikniecie rozczarowania. Udanego weekendu! :)

16 komentarzy:

  1. na 18-stke dostałam srebrny łańcuszek od przyjaciółki i noszę go od tamtej pory non stop (nie ściągam), minęło 7 lat (tak wiem, stara już jestem :p ) i nic się z nim nie stało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. co za jakość :/ ja z apartu miałam kiedyś pierścionek i ciągle mi kamyczek wypadał i pani stwierdziła że to wszystko moja wina :/ ... ale z łaski naprawili mi pierścionek ale to był ostatni zakup.

    OdpowiedzUsuń
  3. a te wzory to głównie świąteczne do haftu krzyżykowego

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj niestety, też miałam niemiłe przygody z tymi kwadratowymi, łamiącymi się łańcuszkami :(

    OdpowiedzUsuń
  5. dobra wskazówka - wezmę ją pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja raczej nie przepadam właśnie za łańcuszkami w typie tego z Apartu. Muszę się chyba rozejrzeć za jakąś biżuterią ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z łańcuszków mam tylko te linki i jakoś nigdy mi się nie złamały. Kiedyś młodsza siostra pociągnęła mi za taki łańcuszek i wtedy totalnie się rozciągnął. Ogólnie taki model podoba mi się najbardziej, choć ten po lewej też jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam taki łańcuszek, ale nie nosiłam go co dzień, więc mam do dziś. Ten pierwszy jest bardzo ładny, ale czasem tak bywa, że może być najpiękniejszy, ale nie będzie trwały. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Apart nie ukrywajmy, schodzi na psy :) Dostałam linkę na 18stkę po 2 dniach poszłam go wymienić , bo w pudełku się "złamał" kosztował 52zł. 2miesiące czekania, ale w końcu powiadomili, że już mogę odebrać, no niestety nie ucieszyłam się kiedy mi powiedziały że nie mogę wymienić na inny towar, choć na umowie było, że jednak ten sam produkt, bądź inny.. :) Musiałam dopłacić 20 zł.. 72 zł za srebrny łańcuszek... MASAKRA!
    Mam kilka z hali gdzie jest stoisko ze srebrną biżuterią, najwięcej kosztował mnie może z 30 zł a trzymają się ponad 5lat.. Również mogę nosić tylko srebrną biżu i zdecydowanie lepiej się sprawdza i komponuje niż złoto :)
    Pozdrawiam, Paulina z Wrocławia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać,że po "błaganiach" Pani kierownik zdecydowała się wymienić na inny, grubszy łańcuszek, ale nosiłam go przez chwilę bo boję się, że i z tym coś się stanie. I leży sobie w pudełku, biedny. :<

      Usuń
    2. ja też mam złe doświadczenia, reklamacja z łaską ;)

      Usuń
  10. Mam tego typu łańcuszki, ale moje, na szczęście, się nie przerwały i służą mi już dłuższy czas;) Współczuję niemiłego zawodu....:/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ten łańcuszek z apartu juz od roku i jak na razie nic się z nim nie dzieje, zawsze mam do niego jakąś zawieszkę i wszytsko jest ok...jestem zdziwiona ze masz takie z nim problemy :o

    OdpowiedzUsuń
  12. It isnt unexpected for to be exclusive.
    jeux video

    OdpowiedzUsuń
  13. z tego co się orientuje takie nadzwyczajniejsze w świecie sklepy mają więcej do zaoferowania niż Apart, chodzi mi tutaj o jakość oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam złoty łańcuszek z delikatną zawieszką z Apartu, i mimo że cuda z nim robiłam - spałam, kąpałam się, czasem wkręcił się w niego materiał ze swetra, to nic mu się nie stało, dzielnie się trzyma :)

    OdpowiedzUsuń