Dzień dobry! Dziś mam dla Was przepis na bardzo prostą maseczkę na nosek (i nie tylko), którą każda z Was może wykonać u siebie w domu. Zakładając, że podstawowy składnik jak mleko każdy ma w domu to pozostaje kupno żelatyny za około złotówkę. Maseczka działa podobnie jak wszystkie plastry peel-off i pomagają pozbyć się wągrów.
Składniki:
Duża łyżka żelatyny. Gdy masa będzie za rzadka to można, a nawet trzeba dosypać więcej.
Łyżka mleka.
Całość bardzo dokładnie mieszamy.
Powstałą masę (lekko płynną) wstawiamy do mikrofalówki do zgęstnienia. W moim przypadku było to 15 sekund.
Ciepłą (ale nie gorącą) masę nakładamy za pomocą pędzelka do maseczek bądź za pomocą palców na miejsca dotknięte problemem wągrów. Omijamy okolice oczu. Całość zostawiamy do całkowitego wyschnięcia, będzie temu towarzyszyło uczucie ściągnięcia.
Po wyschnięciu w sposób pokazany powyżej, zdecydowanym ruchem odrywamy plastry.
Efekt?
Zadowalający. Możecie przyjrzeć się swojemu plasterkowi, że wiele wągrów zostało "wyciągniętych", ale wiadomo, jak to z wągrami - wracają. Maseczka nie wyczyści całości, w razie potrzeby można zrobić jedną po drugiej. Warto używać kilka razy w tygodniu. Plastry, które są w drogeriach są podobnie skuteczne (na chwilę) ale za to o wiele droższe. Spróbujecie? :)
Na pewno skorzystam ;DD
OdpowiedzUsuńo jaki świetny pomysł na pewno wypróbuje , do kupnych plastrów się zraziłam bo raz zerwała mi się skóra z wierzchu nosa i nie wyglądało to za fajnie ..
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, koniecznie muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńlece wypróbować :)
OdpowiedzUsuńa zamiast w mikrofalówce, można podgrzac w garnuszku?
OdpowiedzUsuńpewnie, że tak :)
Usuńmuszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńwow jeszcze takie sposobu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńFajny sposób, może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńFajny sposób , zaraz muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńskorzystam
OdpowiedzUsuńSpróbuję na pewno ;d
OdpowiedzUsuńa jak taka mieszanka pachnie ? :D bo ja strasznie nie lubię zapachu mleka a obawiam się, że będzie go czuć ;)
OdpowiedzUsuńTrzymałam tak jak zawsze dopóki wszystko się nie sciągnęło nie mam pojęcia co się stało , ale wole już nie ryzykować ;D
OdpowiedzUsuńSkorzystam :)
OdpowiedzUsuńTakie domowe sposoby na ogół są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPS
jako administrator str na FB "Paintball Nakło" mam za zadania:
Zapraszać do polubienia znajomych, wstawiać nowe zdj, które prędzej muszę zrobić, ogłaszać promocje, itp. Aaa jak będzie już więcej znajomych (gdy pole będzie otwarte) odpowiadać na jakieś wiadomości, czytać komentarze i ewentualnie na nie odpisywać :)
Genialny pomysł! Kiedy tylko skończy się lato i mój problem poróci w pierwszej kolejności wyozystam ten sposób. Zobaczymy, co z tego wyjdie ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie:
http://diy-mia.blogspot.com
Serdecznie pozdrawiam,
Mia
Na pewno spróbuję ! ;D Dzięki :)
OdpowiedzUsuńwiesz, fajnie, że odpowiadasz na tagi na swoim photoblogu, ale jednak mogłabyś wymyślić swoje pytania, a nie kopiować moich, w dodatku nic mi o tym nie mówiąc.. -.-
OdpowiedzUsuńwyszło nieporozumienie, otóż kopiowałam z notki z blogspota to wszystko i mi się pomieszało... Do tego na photoblogu notka była za długo i skracałam i już nie wiem co usuwałam. Pomyliłam się, oczywiście mam swoje pytania już to zmieniam !
Usuńna pewno wypróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńskoro działa, czemu nie. plastry kiedyś , kiedyś miałam takie dobre , teraz są strasznie drogie (za jeden plasterek 2,50! ) i w dodatku mało skuteczne.
Fajny sposób, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńfajny sposób *.* Zapraszam do mnie lovelooksky.blogspot.com
OdpowiedzUsuńok ;) zareagowałam może trochę zbyt ostro, jednak miałam już kilka sytuacji z kopiowaniem, i to nie na blogu. ostatnio nawet ktoś skopiował moje zdj i założył z nimi konto na fejsie, tak więc.. jestem trochę wyczulona ;)
OdpowiedzUsuńa, i ciekawy pomysł na te plastry :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
sprobowałam dzis, ale mi to nie zgęstnialo w mikrofalówce tylko jak już to w lodówce ;d
OdpowiedzUsuńa duża wągrów mi nie wyciągneło, chyba musze powtórzyć zabieg jeszcze pare razy ;]
ale pomysł dobry ;]
w lodówce to nie może być, bo trzeba nałożyć ciepłe. Dobre proporcje masz? Daj więcej żelatyny, musi być gęste przed mikrofalą, a po to już w ogóle jest gęste;)
Usuńjasne, że wypróbuję! może coś mi to da na wągry ^^
OdpowiedzUsuńdziękuje! już ide wypróbować :)
OdpowiedzUsuńoo.. chyba to wypróbuję.;)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj kupiłam maść ichtiolową, która okropnie śmierdzi, ale przynajmniej efekt jest. :D
OdpowiedzUsuńNa jednym blogu o niej poczytałam i postanowiłam kupić. Tzn nie ma ropy. Obecnie moje czoło (przy włosach) nawiedziła inwazja i jest ich chyba z osiem, ale na szczęście ich nie widać. 2 zł w każdej aptece powinna być dostępna. ;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł łatwy i tani :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post
Trzeba spróbować. ;)
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję :3
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł, łatwy oraz niedrogi. na pewno spróbuję na sobie :)
OdpowiedzUsuńten pomysł już dawno znałam i próbowałam i nic nie wyszło!
OdpowiedzUsuńza pierwszym razem i za drugim..nic.
wgl nie usuwa mi wągrów -.-
może nie na każdego działa? ;/ ja się z tym z Wami podzieliłam bo mi usuwa ;)
Usuńzwykły rozjaśniacz 5-6 odcienie ;)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńja dzisiaj próbowałam i troszkę podziałało, ale to był dopiero pierwszy raz, więc pewnie za którymś z kolei będzie lepiej;) poza tym strasznie dziwne uczucie na twarzy przy zrywaniu :D
OdpowiedzUsuńhah ;D taak :D
Usuńwłaśnie mam to na nosie - bardzo brzydko pachnie!
OdpowiedzUsuńno niestety ;P
UsuńTeż koniecznie wypróbuję
OdpowiedzUsuńTen "zapach" mnie powala :D
OdpowiedzUsuń