Hej :) Dziś mam dla Was ostatni post przed tygodniową przerwą. Wczoraj przypadkiem wpadłam do New Yorkera i od razu wpadły mi do oka dwie bluzeczki. Okazało się w ogóle, że sporo bluzek jest na przecenach. Lepiej być nie mogło? :) Kosztowały 19.90zł, więc naprawdę niewiele, a leżą całkiem przyzwoicie:
Oczywiście nie mogłam ich nie wziąć, idealne na upały :)
Ostatnią rzeczą, długo wyczekiwaną, w sumie już od roku, to białe conversy. Żadne buty aż tak bardzo nigdy mi się nie podobały, jestem nimi zachwycona. Są ze Stanów, gdzie kosztują 150zł, a w Szwecji 350... w Polsce jest podobnie? Narazie miałam je ubrane dwa razy i strasznie mnie obtarły. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe... ;)
Ostatnie zakupy kosmetyczne:
Muszę Wam powiedzieć, że za kilka godzin będę już na lotnisku i lecę na wakacje :) W wolnej chwili napewno wrzucę trochę zdjęć na facebooka, w końcu zajmuje to tylko kilka sekund. Także będę tylko tutaj: www.facebook.com/itinspiresme.
Chciałam Wam jeszcze podziękować, że jesteście ze mną. Wchodzi Was tu coraz więcej, ostatnio ponad 1400 osób jednego dnia. Dzięki! :)
Odpoczywajcie i do następnego!
Białe Conversy są tym, na co i ja poluję od niedawna. A top z koralikami z NY jest uroczy (:
OdpowiedzUsuńPS udanych wakacji! (:
Conversy ciebie obtarly ? : ( ojej. ja mam swoje 1.5 roku i je kocham nad zycie : )
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze beda jzu wygodne : ) zakupy piekne.
anastazja-steckiewicz@gmail.com
anastazja-steckiewicz.blogspot.com
UsuńJa mam czerwone conversy ❤ tez mnie na poczatku obcieraly (na malych palcach, az mi sie bąble robily) ale juz jest ok. W UK mozna je kupic za 30£ jak trafisz na przecene. Masz rodzine w Stanach czy kupujesz przez internet te rzeczy. P.S. Kupilam ostatnio korektor z Rimmela taki jak Ty uzywasz (dzieki Tobie oczywiscie) i jestem mega zadowolona, jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńo, cieszę się :D
UsuńWprawdzie mam Vansy, a nie Conversy, ale mnie na początku też strasznie obcierały, po kilku razach jednak przestały więc mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie ;) Wypoczywaj i zbieraj dużo pozytywnej energii :) Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zadbane włosy;) Czarna koszulka świetna!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio w New Yorkerze dorwałam świetną bluzkę z rękawem 3/4 i z baskinką za całe 9.95 zł! :)
OdpowiedzUsuńMam granatowe Conversy już prawie rok, moje ulubione buty! Nie obtarły mnie nigdy, zazdroszczę Ci białych, też super wyglądają ;)
Też "przypadkiem" wpadałam do New Yorker'a i całkowicie nieumyślnie coś kupowałam :D Białe conversy również posiadam i niestety też mnie obtarły i do dnia dzisiejszego obcierają (syndrom delikatnych stóp :D). Płyn do demakijażu z Ziaji jest rewelacyjny. Jedynym minusem jest to, że bardzo szybko potrafi dostać się do oczu, jeżeli na wacik wyleje się go za dużo :/ Jest też dość tłusty, ale przynajmniej dokładnie zmywa makijaż :) Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńlove the tops, great post! I love your blog and would love if we both followed eachother? let me know if you would like to:)x
OdpowiedzUsuńhttp://vintageapparel.blogspot.ie/
Coraz bardziej podobają mi się Conversy! <333
OdpowiedzUsuńWchodzę na Twojego bloga codziennie, czytam uważnie posty i powiem szczerze, że za każdym razem Twoje notki są coraz lepsze! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten nagłówek, jest taki skromny i właśnie takie uwielbiam. Dlatego mam pytanie.. w jakim programie można zrobić taki nagłówek?
P.S. Pozdrawiam! :)
ja robiłam w paincie :D Dzięki za miłe słowa! :)
UsuńConversy są piękne! *,*
OdpowiedzUsuńConversy = moje wymarzone <3 i koszulka czarna piękna!
OdpowiedzUsuńudanych wakacji!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńczarna koszulka mega!
OdpowiedzUsuń