Cześć :) Dziś kolejny post z serii "wakacje". Wczoraj byłam w Operze Leśnej, w Sopocie na Top of the top 2013. Zachęciła mnie spora liczba osób, które bardzo chciałam zobaczyć, więc cieszę się, że jak najszybciej kupiłam bilety - nie żałuję. Wybawiłam, wyskakałam się, wyśpiewałam (wykrzyczałam raczej), siadałam tylko na kilka minut, gdy były zapowiedzi albo przerwy... :) Udało mi się zrobić także zdjęcia tego, co miałam na sobie także był to taki prosty zestaw:
koszula - reserved, spódniczka - c&a, torebka - kappahl, buty - centro, zegarek - allegro, bransoletki - bazarek w egipcie i h&m
Kilka zdjęć z koncertu:
Pod największym wrażeniem byłam Igora z zespołu Lemon, który ma tak mocny i silny głos, do tego taką energię w sobie, skakał, biegał po scenie w kółko, mówił piękne słowa, rzucił do widowni kartki "take what you need", że nie dało się usiedzieć w miejscu. Jeśli chodzi o Enej byłam pewna, że dadzą czadu i się nie myliłam. Sylwia Grzeszczak ma niesamowity wokal, byłam w szoku ponieważ śpiewała dużo lepiej na żywo niż na płycie. O Edycie Górniak mówić nie muszę, olbrzymi talent. Margaret trochę mnie zawiodła, ładnie zaśpiewała, ale w sumie nic się nie działo, tak samo Honey. Może jednak to kwestia piosenek, które są bardziej do słuchania. Ludzie tylko siedzieli podczas ich występów. Poniżej zdjęcie już po festiwalu i właśnie kartka, którą rzucił Igor.
Mam nadzieję, że też miło spędziliście weekend, bo pogoda sprzyja :)
Do następnego!
bosko wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńja nie oglądałam top of the top;(
Ślicznie wyglądasz w tej kiecce:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw!
OdpowiedzUsuńKoszula piękna :)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)Pozdrawiam
Sylwetta
ooo zazdroszcze ! :)
OdpowiedzUsuńświetny outfit! super spodniczka:)
http://kefashionsisters.blogspot.com/
uwielbiam Lemon :)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym Enej na żywo, super z nich zespół ;)
OdpowiedzUsuńOo byłaś w Sopocie ;d
OdpowiedzUsuńLemON i u mnie w mieście zawitał. Oraz pełen energii i pozytywnego nastawienia Igor :D. Kartki niestety nie dostałam :c
OdpowiedzUsuńja napewno pójdę na ich koncert :) a też rzucał? :D
UsuńNa taką zabawę, to tylko wygodny zestaw! Na pewno super przeżycie :)
OdpowiedzUsuńPozazdroscic tego koncertu ,3
OdpowiedzUsuńwww.kaarina-blog.blogspot.com
Wow tylko pozazdrościć! A stylizacja - genialna:)
OdpowiedzUsuńSuper:) Oglądałam w telewizji:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam LemON, mi rowniez najbardziej podobal sie ich wystep. Zazdroszcze, ze moglas ich posluchac na zywo. Ciekawila mnie opinia osoby, ktora miala przyjemnosc byc tam, a nie przed telewizorem Prowadze o nich strone www.lemonfan.pl Napisałam tez o moich odczuciach po Sopocie
OdpowiedzUsuńZapraszam serdzecznie :)
Woooow, ale Ci zazdroszczę ^^
OdpowiedzUsuńJa oglądałam w tv :D
to super, że świetnie się bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka! a koncert obejrzany w tv :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://be-oneself.blogspot.com/
Koszula ma super kolor! <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę przede wszystkim możliwości usłyszenia zespołu LemON na żywo wokalista jak dla Mnie genialny!
OdpowiedzUsuńPiękna spódniczka i jakie długie włosy!
Świetny strój :) Kolorystyka spójna i dodatkowo powielony kwiatowy deseń, super ! :)
OdpowiedzUsuńPozdr,
VinciaXS.blogspot.com
zazdroszcze kochana, ja niestety za pozno sie obudzilam i zostal jeden wolny bilet w malo ciekawym sektorze co niebardzo mnie zadowalalo :D
OdpowiedzUsuńile placilas za bilet:)?
OdpowiedzUsuńZ Lemonem i Edytą Górniak grałam koncert, a na Enej'u byłam na Woodstocku :)
OdpowiedzUsuń