Cześć :) O nowości na naszym rynku, czyli o produkcie Asnax - o gumach wspomagających odchudzanie pisałam już notkę tutaj. Wszelkie informacje techniczne znajdziecie pod podanym linkiem. Dziś przychodzę do Was z moją recenzją na ich temat.
www.asnax.pl
ale talia ci się zrobiła po miesiącu :) guma ciekawa,choć przyznam że droga.. Gdyby kosztowała tak z 25zł to bym dała a tak to raczej wątpię;)
OdpowiedzUsuńhej ;) tak jak pisałam część saszetek zużyłam a resztę rozdałam koleżankom na próbę więc żadna już u mnie nie została :(
OdpowiedzUsuńCiekawa ta guma choć nie skusiłabym się na nią osobiście ;)
ja się boje tego typu produktów ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt..jednak myślę że zbyt drogi..
OdpowiedzUsuńCiekawy blog :)
Pozdrawiam i obserwuję !
świetne :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania że takie produkty działają na zasadzie efektu placebo. Jest napisane że pomogą więc pomagają. Nie mówię ze sama nie używałam takich produktów, bo tak było ale teraz mam porównanie że wyłącznie dzięki swojej silnej woli można też osiągnąć sukces :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam tego typu leków . Ale skoro są efekty , to nie mam nic przeciwko ich używaniu .
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
Jakoś nigdy nie wierzyłam w działanie tego typu suplementów, jednak patrzę, że mogą dawać jakiś efekt. Przydałoby mi się coś abym nie podjadała między posiłkami - to mój największy problem :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że pomagają. ;) Jedak wolę same ćwiczenia. :P
OdpowiedzUsuńja tam nie wierze w takie cuda;p
OdpowiedzUsuńKurcze też jestem na drodze do idealnej figury ale cena troche odpycha :P Jakby kosztowały połowę mniej to pewnie bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńTak samo działa guma z biedronki za 89gr, a głupie baby przepłacają za jakiś cud specyfik... ha ha ha.
OdpowiedzUsuńNO CHYBA NIE. E414
Usuńtakie coś też jest dobre, ale wydaje mi się że siłownia nie zawodna :)
OdpowiedzUsuńa to ciekawy produkt..
OdpowiedzUsuńcoż ale na poczatek trzeba mnieć ślną wole aby odpowiednio ćwiczyć wtedy gumy maja sens..
ściskam ciepło.
W sumie wątpie w jej działanie,ale chętnie bym spróbowała;)
OdpowiedzUsuńciekawe, ale ja się boje taki rzeczy brać... Ważne by systematycznie ćwiczyć to dużo daje (niestety ja przez chorobę tydzień nie ćwiczyłam :/)
OdpowiedzUsuńNie boje się rzuć gumy, ale taki specyfików. Bo to nie jest zwykła guma.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że działa ale szybko traci swój smak ;)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
Usuńfajnie, że podchodzisz do tego racjonalnie, bo niektórzy myślą, że wezmą taką gumę i od razu zrzucą 10kg ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej stawiam na silną wolę, aczkolwiek zawsze to jakaś pomoc :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym suplementem ;D
OdpowiedzUsuńPisali do mnie z tej firmy ;dd
OdpowiedzUsuńgdybym czytała opis producenta to pewnie bym nie uwierzyła, że to w jakikolwiek sposób może pomóc :)
OdpowiedzUsuńNareszcie doczekałam się recenzji :) Muszę się nad nimi poważnie zastanowić :)
OdpowiedzUsuńWow..Musze przyznać, że przez ten miesiąc dużo się działo z twoim brzuszkiem.Zmotywowałaś mnie do ćwiczeń!:)
OdpowiedzUsuńMoze sie skusze ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te gumy ;)
OdpowiedzUsuńnie wierze za bardzo w takie suplementy, ale w polaczeniu z dieta czy cwiczeniami,moga pomoc to fakt:)))
OdpowiedzUsuńNie lubię takich suplementów, ale ten o dziwo jest kuszący, może dlatego, że kocham żuć gumę :P
OdpowiedzUsuńJak ćwiczy Ci się z Ewą? Ja sobie chwalę ;)