Zawsze o wszystkich promocjach jakie mają miejsce (w przeróżnych sklepach) piszę wyłącznie na swoim fanpage'u, ale tym razem postanowiłam wspomnieć o najnowszej ofercie Rossmann w notce :) O co chodzi z promocją 1+1? Kupując jeden kosmetyk do makijażu drugi otrzymujesz za darmo. Może być to oczywiście inny produkt, ale w tej samej cenie lub tańszy. Dodatkowo wokół mnie wciąż wiele pytań "Co kupić, co jest dobre, co warto spróbować?!". Jeśli też stoisz w sklepie i zastanawiasz się co wziąć to przychodzę z ratunkiem! :D Chciałabym dziś więc pokazać Wam kilka produktów, które mogę Wam szczerze polecić, ale też takie, które sama kupiłam lub chciałabym kupić. Także zacznijmy od podkładów i korektorów:
1. Bourjois Healthy Mix podkład + korektor.
Jeśli chodzi o ten zestaw to sama nie miałam przyjemności jeszcze go używać, ale nasłuchałam się naprawdę dużej ilości pozytywnych opinii. Widziałam również testy na żywo i muszę przyznać, że kryje całkiem dobrze, a przede wszystkim jest bardzo lekki i dziewczyny polecają go na lato lub dla osób, które lubią taką formę. Korektor ponoć też jest świetny i właściwie może się na niego sama skuszę :)
2. Rimmel Match Perfection korektor + podkład.
Korektora używam już ponad dwa lata i dla mnie jest rewelacyjny. Zawsze polecam go swoim koleżankom do spróbowania no i oczywiście Wam. Ma dobre, lekkie krycie. Genialnie kryje cienie pod oczami, ale także wypryski. Przy tym wszystkim jest trwały i krycie (w razie większego nieprzyjaciela na twarzy) można budować. Jeśli chodzi o podkład to jest on z tej samej serii (match perection) i pomyślałam, że skoro korektor jest genialny to może podkład także? Kupiłam go parę dni temu i póki co jestem naprawdę zadowolona! Świetny do skóry normalnej, ma dobre krycie i jest lekki. Polecam spróbować :)
1. Wibo Growing Lashes.
O tuszach nie będę się rozpisywać ponieważ recenzję i efekty na zdjęciach zobaczycie w postach do których podaję linki, ale wszystkie polecam :) Recenzja Wibo tutaj.
2. Pump Up Lovely.
Recenzja + zdjęcia efektu tutaj.
3. Volume Million Lashes.
Recenzja + zdjęcia efektu tutaj.
4. The Rocket Vollum Express.
Recenzja + zdjęcia efektu tutaj. O wersji wodoodpornej nie pisałam na blogu, jakoś mi to umknęło aczkolwiek na wakacjach podczas kąpieli i upałów spisywał się naprawdę dobrze. Nie kruszył się, nie znikał, nie rozmazywał się i utrzymywał ok. 8 godzin takiego szaleństwa w wodzie i na plaży. Polecam spróbować jeśli szukacie dobrego tuszu wodoodpornego.
1. Rimmel Match Perfection.
Właściwie już nie używam pudrów w kamieniu, ale słyszałam i widziałam o nim sporo recenzji i wydaje się być wart zainteresowania. Osobiście bym go kupiła gdyby był mi potrzebny także możecie rzucić na niego okiem :)
2. Rimmel Stay Matte.
Kiedyś gdy jeszcze pudrów używałam to kupowałam tylko ten. Dla mnie mat był wystarczający aczkolwiek na pewno nie nadaje się do skóry tłustej. Więcej możecie poczytać w recenzji tutaj.
1. Bronzer Miss Sporty Ohh! Tan So Fine.
Wiem, że Miss Sporty nie ma dobrej jakości kosmetyków, ale bronzery ma całkiem niezłe! Mój poprzedni miałam chyba z dwa lata aż musiałam go wyrzucić (termin ważności) z żalem, bo bardzo się polubiliśmy. Teraz kupiłam sobie właśnie ten i póki co sprawdza się naprawdę dobrze. Moje koleżanki też go używają i są zadowolone. Widziałam nawet, że znika z półek bardzo szybko :)
2. Lakiery Golden Rose i Rimmel 60 seconds.
Uwielbiam te grube brokaty i piaski z Golden Rose, koniecznie ich spróbujcie jeśli lubicie czasem coś innego na paznokciach. Jeśli chodzi o lakiery z Rimmela to muszę się w nie zaopatrzyć, bo słyszałam, że są naprawdę dobre i trwałe.
Dajcie znać co Wy macie zamiar kupić lub co kupiliście :) Ja pokażę Wam moje małe zakupy po skończeniu promocji, bo pewnie jeszcze coś dokupię. Pamiętajcie, że promocja jest ważna tylko do środy. Póki co to właściwie tyle, mam nadzieję, że post Wam się przyda! :)
Podkłady Bourjois znam bardzo dobrze i lubię, używałam kiedyś zawsze na wiosnę - lato, bo niby lekkie, ale też dość dobrze kryły. Co ważne nie zapychały, ani nie podrażniały. W dodatku te piękne kolory z żółtymi tonami zawsze zachęcały mnie do ponownego zakupu :) W tej promocji w Rossmannie kupiłam błyszczyk i pomadkę, a wczoraj wybrałam się jeszcze po dwa lakiery firmy Manhattan - czarny i taki z czerwonymi drobinkami, naprawdę świetne są i wygodne w aplikacji :)
OdpowiedzUsuńpodkłady z rimmela bardzo polecam :) zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńZgodnie z poleceniem kupiłam dzis koretkor rimmel kolor 03
OdpowiedzUsuńbo 06 dla mnie za ciemny, zobaczymy jak w praktyce, mam nadzieje ze nie bede załować !!!!
Akurat poszukuję fajnego tuszu, ale znając moje szczęście do promocji - pewnie jest już nieaktualna.. ;D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kredkę do oczu i korektor w sztyfcie z Eveline :) Na próbę, nigdy ich nie miałam.
OdpowiedzUsuńja nic nie kupilam:)
OdpowiedzUsuńJa byłam, ale jak widziałam te dziewczyny przepychające się i wszystko macające, to mi się odechciało cokolwiek kupować ;)
OdpowiedzUsuńszkoda,ze golden rose nie ma w rossmannie
OdpowiedzUsuńwybieram się, ale jeszcze nie zdecydowałam co kupię :D
OdpowiedzUsuńMyślałam nad lakierami, bo kolory są nieziemskie, a to jedyne rzeczy, które z tej promocji przyciągnęły moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńhttp://just-be-yourself-coca.blogspot.com/
Ja sobie kupiłam 2 podkłady Dr Ireny Eris, 2 pomadki bourjois rouge Edition velvet, 2 tusze l'oreal, 2 róże bourjois i 2korektory Rimmel :) Mo nika :)
OdpowiedzUsuńJa już byłam na zakupach w Rossmannie i kupiłam dwie pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet, bo czytałam same pozytywne opinie na ich temat i bardzo miałam na nie ochotę. Dorzuciłam też kredkę do ust z Bourjois w kolorze śliwki i dobrałam do niej lakier do paznokci Sally Hansen :) Drugi raz się już nie wybieram, bo znowu mnie coś skusi, a już nie potrzebuję :P Jeśli chodzi o podkład healthy mix to jest naprawdę godny polecenia, sama go używam już od dłuższego czasu i może kiedyś skuszę się też na korektor :)
OdpowiedzUsuńVery interesting information ..
OdpowiedzUsuńI am very happy to visit this blog ..
I get a lot of knowledge
thanks admin
Ja oczywiście się zgapiłam , podczas gdy każdy korzystał z promocji przekładałam to ciągle na kolejny dzień. Ocknęłam się dopiero, gdy już się skończyła;p
OdpowiedzUsuń